Domyślne zdjęcie Legia.Net

Finały MŚ chyba nie dla Karwana

michal

Źródło:

15.05.2002 19:05

(akt. 16.01.2019 19:31)

<img src="img/karwan1.jpg" border=1 align=right alt="Bartosz Karwan - fot. PAP"> Bartosz Karwan prawdopodobnie nie pojedzie na finały piłkarskich mistrzostw świata. Problemy zdrowotne tego zawodnika powodują, że jego szanse na wyjazd do Korei Południowej są niewielkie.
Karwan od początku zgrupowania kadry w niemieckim Barsinghausen miał podczas treningów indywidualne zajęcia. Jego ćwiczenia polegały głównie na truchtaniu wokół boiska. Trener reprezentacji Jerzy Engel przyznał, że taka sytuacja prawdopodobnie zmusi go do rezygnacji z powołania piłkarza Legii na finały MŚ. "Bartosz ma niewielkie szanse na wyjazd do Korei - powiedział Engel. - Przyjechał na zgrupowanie z nowym urazem, ale lekarze nie stwierdzili jeszcze, co to jest. Badania wykazały, że po poprzedniej kontuzji nie ma już śladu, a tymczasem Karwan nie wytrzymuje sprawdzianów szybkościowych. Prawdopodobnie jest to jakiś uraz w okolicach dolnej części kręgosłupa. Jeśli dalej będzie to tak wyglądało, na pewno nie zabiorę tego zawodnika do Korei". Bartosz Karwan jest prawym pomocnikiem. Trener uważa, że brak tego piłkarza nie spowoduje problemu w drużynie narodowej. "Na tej pozycji może przecież grać Marek Koźmiński lub Jacek Krzynówek. Nie ma więc powodów do paniki, ale oczywiście szkoda jest każdego zawodnika" - powiedział Engel. Maleją także szanse Arkadiusza Głowackiego. "Go wczoraj piłkarz ten także uskarżał się na niewielką kontuzję, ale dzisiaj trenował już normalnie. Trzeba jednak brać pod uwagę, że Głowacki także być może nie będzie gotowy do wyjazdu na mistrzostwa" - wyjaśnił selekcjoner. Ostateczną decyzję w sprawie Karwana i Głowackiego trener reprezentacji ma podjąć w piątek, po powrocie kadry do kraju. Gdyby ci obaj zawodnicy nie mogli zostać powołani na finały MŚ wówczas Engel będzie musiał sięgnąć po kogoś z listy rezerwowej. Według słów szkoleniowca ma to być Kamil Kosowski z Wisły Kraków lub Tomasz Dawidowski z Amiki Wronki.

Polecamy

Komentarze (0)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.