Fiskus wygrał z KP Legia spór o VAT
19.03.2010 00:08
Rok temu warszawski WSA uznał, że jest to umowa licencyjna, od której PZPN nie musiał płacić VAT. Fiskus twierdzi jednak, że nie została ona zawarta w imieniu i na rzecz klubów piłkarskich.
Tak było w sprawie Legii Warszawa. Organy podatkowe uznały, że sprzedała prawa do transmisji PZPN, a ten przekazał je PKT. Doszło więc do dwóch transakcji, a wynagrodzenie za pierwszą powinno być opodatkowane.
– Fiskus doszukuje się odrębnej czynności prawnej między Legią a PZPN, której w rzeczywistości nie było – mówił w czasie rozprawy pełnomocnik klubu, doradca podatkowy Tomasz Rolewicz. – W polskim systemie rozgrywek współwłaścicielami praw medialnych są kluby i PZPN. Potwierdza to jego statut, umowy ze sponsorami, decyzja Komisji Europejskiej. Gdyby Legia sprzedała prawa związkowi, czyli definitywnie się ich pozbyła, nie udzieliłaby mu przecież pełnomocnictwa do zawarcia umowy licencyjnej.
Przypomnijmy, że do 1 maja 2004 r. takie umowy nie były opodatkowane. Po wejściu Polski do Unii Europejskiej już tak. Do końca 2005 r. można było jednak skorzystać ze zwolnienia. Warunkiem było zarejestrowanie umowy licencyjnej w urzędzie skarbowym przed 14 maja 2004 r. (tak wynika z art. 147 ustawy o VAT). PZPN warunek ten spełnił. Zdaniem Legii zarejestrował umowę także w jej imieniu.
Sądu nie przekonały jednak te argumenty. – PZPN, podpisując i rejestrując umowę licencyjną, działał tylko we własnym imieniu i na swoją rzecz – powiedział sędzia Marek Kraus. – Legia nie była jej stroną. Nie można więc uznać, że spełniła warunek uprawniający do zwolnienia. Wobec tego wypłacona klubowi przez PZPN kwota powinna być opodatkowana VAT.
Sąd stanął także po stronie fiskusa w kwestii rozliczenia usług organizacji meczów reprezentacji. Uznał, że powinny być obciążone 22-proc. stawką VAT. Nie są to bowiem usługi w zakresie działalności stadionów.
Podobnie powinna być opodatkowana należąca do tego świadczenia usługa ubezpieczenia (sygn. III SA/Wa 1663/09).
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.