Domyślne zdjęcie Legia.Net

Fogiel o transferze Wróbla

Adam Dawidziuk

Źródło:

08.05.2003 08:05

(akt. 14.01.2019 01:53)

- Co do Radosława Wróblewskiego, to faktycznie odebrałem telefon w jego sprawie - mówi <b>Tadeusz Fogiel</b>, menedżer na stałe mieszkający w Paryżu. - Sęk w tym, że jeżeli wysłannicy z Francji przyjeżdzają go oglądać, to on nie gra. A to nie wróży nic dobrego. Lubię Wróblewskiego jako piłkarza. Gra on widowiskowo, ale ma braki w wyszkoleniu technicznym. Za dużo marnuje sytuacji. Nie ma wykończenia. Minie co prawda efektownie dwóch, trzech rywali, ale nic z tego nie wynika. Czasem trzeba podnieść głowę i strzelić, a Wróbel tego nie robi. Należy też przypomnieć, że latem około 500 piłkarzy Francji, Niemczech a zwłaszcza Belgii, gdzie zbankrutowało kilka klubów, będzie szukało pracy - dodaje.

Polecamy

Komentarze (0)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.