Franciszek Smuda: Boruc wygląda jak z żurnala
31.08.2010 08:26
- Odbyłem półgodzinną rozmowę z Burucem - powiedziałem, czego wymagam, wysłuchałem jego racji. Boruca kibice nie poznają. Artur widział moje decyzje podejmowane w Legii. Widział, jak tam czyściłem. Wygląda jak model, żadnej oponki, normalnie jak z żurnala wyjęty. Walczy o miejsce w Fiorentinie, to mi się podoba. Tych kłopotów, które miał i które przeszkadzały mu koncentrować się na piłce, już nie ma - mówi w rozmowie z Życiem Warszawy selekcjoner reprezentacji Polski Franciszek Smuda.
Gdy Boruc grał w Celticu, to nie dostawał powołań. Teraz nie gra, a dostaje. Czy to logiczne?
- On ma 30 lat, przez ostatnie dziesięć był pierwszym bramkarzem. Jak pół roku posiedzi na ławce, nie straci nic ze swojej klasy. Co innego taki bramkarz, który przez pięć lat siedzi na ławce i nagle ma bronić w podstawowym składzie. Tu, moim zdaniem, pojawia się problem.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.