Franciszek Smuda juz mysli o nowym sezonie

"Wszystko wskazuje na to, ze zostane w Legii. Jestem juz po rozmowach z prezesem Legii, Markiem Pietruszka. Wszystko jest na dobrej drodze, bysmy doszli do porozumienia. Mnie tutaj sie dobrze pracowalo, mimo ze jest paru graczy, którzy nie moga wzniesc sie ponad przecietnosc. To jest inny zespól niz rok temu. Nie ma zadnych klótni, afer - mówi o Legii, Franciszek Smuda, trener Legii - Na nowy sezon musimy miec kadre 22 zawodników. Nie powiem, ilu odejdzie, bo to nie tylko zalezy ode mnie. Moze byc tak, ze po sezonie ktos powie, ze chce wyjechac za granice. Nie bede nikogo zatrzymywac. Na liscie jest dwanascie nazwisk. Do stolicy trafi z niej czterech, moze pieciu. Obrona jest kompletna. Wróci w nowym sezonie Lapinski, zostanie prawdopodobnie Wojtala. Chcialby zostac Siadaczka, ale wiele bedzie zalezalo od Austrii Wieden, w której zmienil sie ostatnio trener. Teraz nie wyobrazam sobie, by którys z pilkarzy wyszedl na boisko i nie dawal z siebie wszystkiego. To bedzie jego koniec. Wezme pale i zgonie takiego lenia z boiska."