"Franz" odpiera ataki internautów
08.08.2002 01:04
Oficjalna strona Widzewa Łódź (widzew.lodz.pl) zorganizowała internetowe spotkanie z Franciszkiem Smudą, trenerem niegdyś pracującym na Łazienkowskiej. Popularny "Franz" na pytanie, gdzie się czuje lepiej - w Warszawie czy Łodzi, odpowiedział: - Czuję się dobrze wszędzie tam gdzie jest sukces. Natomiast zapytany czy chciałby jeszcze kiedykolwiek poprowadzić nasz zespół, rzekł: - Kto to wie? My nie możemy marzyć o takich rzeczach.
Kibice z Łodzi pytali Smudę również o Giuliano - byłego legionistę odesłanego do Brazylii, który być może wróci do naszego kraju. - Giuliano nie musi być testowany - jest najlepszym obcokrajowcem grającym w Polsce - tłumaczy trener Smuda. Czy "Franek" chciałby u siebie byłych swoich podopiecznych - Siadaczkę, Łapińskiego czy Citkę? - Budujemy zespół na innych zasadach - kontruje nowy szkoleniowiec łodzian. Tak więc ci trzej panowie nie zamienią Łazienkowskiej na Aleję Piłsudzkiego...
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.