Furman, Cichocki, Brzyski i Kuciak po meczu z Widzewem

Tomasz Brzyski: - Wiedzieliśmy, że Widzew ma młody zespół, który jednak będzie walczył. Trener uczulał nas na ich ambicję. Szybko strzeliliśmy gola, potem drugiego i spokojnie mogliśmy kontrolować przebieg spotkania. Mamy szeroką kadrę i trener powiedział nam, że rotacja będzie częsta. Czeka nas wiele meczów i wszyscy muszą mieć trochę odpoczynku. Zobaczymy jak drużyna będzie wyglądała w środowym spotkaniu z The New Saints. Wykonaliśmy swoją robotą i wszyscy są zadowoleni z tego rezultatu, a ja cieszę się z dwóch asyst.

Dominik Furman: - Za nami dopiero dwa mecze o stawkę. Będziemy się rozkręcali z każdym spotkaniem. Na pewno nie czuję się pewniakiem do miejsca w składzie. Helio Pinto zagrał dziś dobry mecz i nie zgodzę się ze stwierdzeniem, że byłem znacznie lepszy od niego.

Mateusz Cichocki: - Cieszę się z debiutu i z niezłej gry. Mimo że mam już 21 lat i nie jestem taki młody, to cieszę się z dobrego występu – nie popełniłem wielu błędów. Miłym zaskoczeniem było dla mnie kiedy dowiedziałem się, że wyjdę w pierwszym składzie. Pawłowski jest świetnym zawodnikiem i nie wstydzę się niektórych pojedynków, które z nim przegrałem. Potrafię się dostosować do każdego partnera na środku obrony. Kiedy wszedł na boisko Junior, to on częściej ode mnie krzyczał – przejął moje obowiązki (śmiech). Myślę, że jestem na boisku też po to, żeby móc innym zawodnikom podpowiadać.