Furman leci na testy do Tuluzy (akt. 22:40)

– Jestem bardzo zadowolony z tego transferu, choć przede mną jeszcze testy medyczne i dopiero po nich podpiszę kontrakt. Cieszę się, że doszliśmy do porozumienia. To dla mnie nowe wyzwanie. Przedstawiciele Tuluzy bardzo miło mnie przyjęli. Zadzwonił nawet trener z gratulacjami – powiedzial dla przegladsportowy.pl Furman.

Wcześniej pojawiła się druga opcja. Zainteresowany pomonikiem był Arsenal, ale widzieliby go w Londynie dopiero latem. Furman został wysoko oceniony przez skautów Arsenalu. Ci przekazali już sprawę wyżej. Piłkarz spotkał się nawet z trenerami Kanonierów, była to luźna rozmowa, w czasie której przedstawiono mu jak funkcjonuje klub z Emirates Stadium, jakie ewentualnie są wobec niego oczekiwania, perspektywy. Wiadomo, że na początku w Londynie nie miałby szans na grę. Transfer do Tuluzy byłby zdecydowanie bardziej opłacalny pod względem piłkarskim - czytamy w "Przeglądzie Sportowym".