Futsal: Legia wygrała i liderem pozostała!

Obie drużyny, w pierwszej połowie, wykreowały kilka niezłych sytuacji w ofensywie, ale nie zdołały ich wykorzystać. Bramkarze popisywali się skutecznymi interwencjami, czasami brakowało też większej precyzji i nieco szczęścia w ataku, w fazie finalizacji. Już w 3. minucie legioniści mogli objąć prowadzenie po trafieniu samobójczym. Krzysztof Jarosz popędził prawą stroną boiska i zagrał na dalszy słupek do Mateusza Olczaka. Jeden z rywali przeciął podanie i musnął piłkę w taki sposób, że ta trafiła w słupek.

W drugiej części gry warszawiacy podkręcili obroty i w 31. minucie objęli prowadzenie! Jarosz pojawił się w bocznym sektorze boiska i podał do Michała Szymczaka, który zbiegł do środka i oddał strzał z prawej nogi. Piłka odbiła się od rywala i wpadła do siatki. Parę chwil później prowadzenie podwyższył Mariusz Milewski! Kapitan Legii podszedł do rzutu wolnego (bliżej prawej strony boiska) i mocno uderzył z lewej nogi - piłka wpadła do siatki przy dalszym słupku! Niecałe trzy minuty przed końcem spotkania, rywale strzelili gola kontaktowego. Bramkę dla TAF-u zdobył Karol Czyszek. Odpowiedź "Wojskowych"? Kapitalna! Milewski przechwycił piłkę na własnej połowie i skierował ją do pustej bramki. Po chwili legioniści ponownie wykorzystali to, że przyjezdni grali z lotnym bramkarzem, i strzelili czwartego gola. Tomasz Warszawski obronił strzał przeciwnika i zdecydował się na oddanie uderzenia - piłka wpadła do pustej siatki! Ostatecznie Legia wygrała 4:1 z TAF-em Toruń i pozostała liderem I ligi!

Kolejnym przeciwnikiem stołecznego klubu będzie AZS Uniwersytet Gdańsk. Zaległe spotkanie 15. kolejki odbędzie się w środę, 24 marca, w Warszawie. 

Legia WArszawa - TAF Toruń 4:1 (0:0)

Szymczak (31. min.), Milewski (36. min., 39. min.), Warszawski (40. min.) - Czyszek (38. min.)