Futsal: Nieudany początek roku
07.01.2024 17:30
Red Dragons dobrze wszedł w mecz, o czym świadczył fakt, że po niecałym kwadransie prowadził aż 3:0. Strzelanie zaczął Yvaaldo Gomes, który dopadł do dalszego podania i pokonał Tomasza Warszawskiego tzw. podcinką. W 7. minucie Mateusz Kostecki zagrał z rzutu wolnego do Nikodema Krajewskiego, a ten trafił do siatki i podwyższył wynik. Legia próbowała odpowiedzieć, ale nie dość, że nie udokumentowała przewagi, to w jednej z akcji popełniła błąd w rozegraniu, który wykorzystał Bartłomiej Gładyszewski.
Legioniści podkręcili tempo w końcówce pierwszej połowy i zdobyli dwie bramki w ciągu kilkudziesięciu sekund. Najpierw pokazał się Adam Grzyb, który strzelił gola w 17. minucie, a po chwili Michał Klaus wykończył akcję i sprawił, że goście złapali kontakt.
Początek drugiej połowy okazał się dość wyrównany, szanse mieli jedni i drudzy, a po pół godzinie gry zespół z Pniew wykorzystał kontrę (Gładyszewski) i powiększył prowadzenie. Stołeczna drużyna wycofała bramkarza, wypełniła limit fauli, a w końcówce pomyliła się w rozegraniu, straciła kolejną bramkę (Adrian Skrzypek) i ostatecznie przegrała 2:5 po ciekawym meczu.
W najbliższą środę, 10 stycznia (godz. 18:00), Legia znowu zagra na wyjeździe, tym razem z Sośnicą Gliwice, w 17. kolejce Futsal Ekstraklasy.
16. kolejka Futsal Ekstraklasy: Red Dragons Pniewy – Legia Warszawa 5:2 (3:2)
Gomes (3. min.), Krajewski (7. min.), Gładyszewski (13. min., 33. min.), Skrzypek (39. min.) – Grzyb (17. min.), Klaus (18. min.)
Żółte kartki: Kostecki, Hoły – Grzyb, Klaus, Storożuk
Legia (wyjściowa piątka): Warszawski – Klaus, Grzyb, Storożuk, Milewski
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.