Futsal: Od 1:0 do 1:3. Porażka z AZS-em UŚ Katowice

Redaktor Maciej Ziółkowski

Maciej Ziółkowski

Źródło: Legia.Net

12.02.2023 15:40

(akt. 13.02.2023 15:18)

Legioniści przegrali u siebie 1:3 z AZS-em UŚ Katowice w 20. kolejce Futsal Ekstraklasy, mimo że do 36. minuty prowadzili 1:0 po golu Andre Luiza. Warszawiacy stracili 2 z 3 bramek po przedłużonych rzutach karnych.

Legia zdecydowanie przeważała w pierwszej połowie, częściej kreowała, miała kilka niezłych okazji, ale albo strzały były niecelne, albo świetnie bronił Jewhenij Kozłow. To sprawiło, że stołeczny zespół trzeci raz z rzędu w meczu u siebie schodził na przerwę przy wyniku 0:0.

Warszawiacy dobrze weszli w drugą odsłonę, gdyż po 20 sekundach słupek obił Rui Pinto, a po chwili Andre Luiz oddał skuteczny, bezpośredni strzał z rzutu wolnego i dał Legii prowadzenie. Gospodarze starali się szanować rezultat, nie atakowali już tak często, z kolei goście stworzyli parę okazji, lecz brakowało im konkretów. Do czasu. W 36. minucie Dominik Wilk najlepiej odnalazł się w zamieszaniu w polu karnym i pokonał bezradnego Tomasza Warszawskiego.

Gdyby tego było mało, to w końcówce "Wojskowi" przekroczyli limit przewinień. To spowodowało, że AZS UŚ wywalczył dwa przedłużone rzuty karne, wykorzystane odpowiednio przez Matheusa Lemesa i Romana Wachułę, i zwyciężył Legię 3:1.

W najbliższą sobotę, 18 lutego (godz. 16:00), "Wojskowi" zmierzą się na wyjeździe z AZS-em UW Wilanów.

20. kolejka Futsal Ekstraklasy: Legia Warszawa – AZS UŚ Katowice 1:3 (0:0)
Luiz (21. min.) – Wilk (36. min.), Lemes (40. min. – przedł. k.), Wachuła (40. min. – przedł. k.)

Żółte kartki: Silva, Marcinkowski, Monteiro – Kozłow, Lemes

Legia (wyjściowa piątka): Warszawski – Marcinkowski, Grzyb, Milewski, Knajdrowski

TABELA FUTSAL EKSTRAKLASY:

Polecamy

Komentarze (6)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.