Futsal: Porażka z beniaminkiem
08.02.2023 21:35
Pierwsza połowa okazała się dość wyrównana, bezbramkowa. Brakowało konkretów, te pojawiły się po przerwie, w większości ze strony przyjezdnych, którzy objęli prowadzenie w 26. minucie. Piotr Matras podał do Minora Cabalcety, ten udanie uderzył, a po chwili asystował przy golu Adama Wędzonego, który wykończył górne zagranie (bez przyjęcia) strzałem w kierunku dalszego słupka.
Zespół z Bochni się nie zatrzymywał, gdyż kolejną bramkę zdobył niekryty Milinton Tijerino. Gdyby tego było mało, to w 32. minucie beniaminek znowu odskoczył. Rozpędzony Matras wypatrzył Cabalcetę, ten dograł na dalszy słupek, a akcję sfinalizował Wędzony. Legioniści zdecydowali się na grę z lotnym bramkarzem, co zostało wykorzystane przez gości, dokładnie przez Wojciecha Przybyła. Tym samym BSF prowadził już 5:0.
W 36. minucie "Wojskowi" w końcu zniwelowali stratę. Mariusz Milewski, grający trener Legii, nie był przez nikogo naciskany, podprowadził piłkę w pobliże pola karnego i oddał skuteczny, mocny strzał. Potem do siatki trafił także Andre Luiz, który wykorzystał grę w przewadze. Moment później wynik ustalił Michał Knajdrowski.
Ostatecznie Legia przegrała 3:5, a w najbliższą niedzielę, 12 lutego (godz. 14:00), znowu zagra u siebie, tym razem z AZS-em UŚ Katowice.
16. kolejka Futsal Ekstraklasy: Legia Warszawa – BSF Bochnia 3:5 (0:0)
Milewski (36. min.), Luiz (39. min.), Knajdrowski (40. min.) – Cabalceta (26. min.), Wędzony (27. min., 32. min.), Tijerino (30. min.), Przybył (34. min.)
Żółte kartki: Silva, Milewski – Wędzony
Legia (wyjściowa piątka): Warszawski – Marcinkowski, Monteiro, Tarnowski, Luiz
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.