Futsal: Porażka z wicemistrzem Polski
09.12.2023 19:45
Warszawiacy dobrze weszli w mecz, obejmując prowadzenie w 9. minucie, za sprawą Davidsona Silvy. Rekord mógł szybko wyrównać, ale nie dość, że tego nie zrobił, to niewykorzystane sytuacje się zemściły. W końcówce pierwszej połowy "Wojskowi" podwyższyli wynik, tym razem po golu Rui’ego Pinto. Tuż przed przerwą zespół z Bielska-Białej złapał kontakt po ładnym woleju Mikołaja Zastawnika.
Rekord miał udany początek drugiej połowy, doprowadzając do remisu dzięki uderzeniu Artura Popławskiego z ostrego kąta. Miejscowi poszli za ciosem i po niecałej pół godzinie gry objęli prowadzenie. Błysnął Tomasz Lutecki, który otrzymał podanie od Stefana Rakicia i wykończył stały fragment.
Goście nie odpuszczali i mieli szansę na wyrównanie, ale piłka po strzale Silvy odbiła się od rąk Bartłomieja Nawrata i trafiła w słupek. Końcówka należała do Rekordu, który odjechał po bramkach Michała Kubika oraz Rakicia.
Legioniści przegrali 2:5 i wrócą do gry w niedzielę, 7 stycznia (godz. 16:00). Wówczas zmierzą się na wyjeździe z Red Dragons Pniewy w 16. kolejce ligowej.
15. kolejka Futsal Ekstraklasy: Rekord Bielsko-Biała – Legia Warszawa 5:2 (1:2)
Zastawnik (18. min.), Popławski (22. min.), Lutecki (29. min.), Kubik (35. min.), Rakić (39. min.) – Silva (9. min.), Pinto (17. min.)
Żółte kartki: Zastawnik – Silva, Monteiro
Legia (wyjściowa piątka): Warszawski – Luis, Pinto, Monteiro, Silva
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.