Głos kibica: Bilety
06.07.2004 00:00
Drodzy przedstawiciele KP Legia, w związku z awizowanymi cenami biletów oraz karnetów na sezon 2004/2005 chciałbym wyraźić swoje zdanie na ten temat. 350 złotych za karnet i 30 za wejściówkę na jedno spotkanie to, według mnie, stanowczo za dużo.
Pomijając fakt, iż na pewno nie będę mógł sobie pozwolić na oglądanie mej ukochanej drużyny nawet z trybuny otwartej, to żywię wątpliwości wobec przyczyn tak drastycznej podwyżki.
Czy poziom sportowy legionistów uległ aż tak drastycznej poprawie, iż wyższe ceny biletów mają go odzwierciedlać? A może to komfort oglądania (i uczestniczenia!) w widowisku miałby zrekompensować wzrost cen, które i tak w ubiegłym sezonie były jedynymi z najwyższych, o ile nie najwyższymi, w kraju?
Po przejęciu akcji naszego Klubu, nowi włodarze zapowiadali "czerpanie małą łyżeczką", jak się okazuje, dotyczy to wyłącznie stosunków klub-kibic, z drugiej strony oczekuje się od sympatyków Legii znacznego zwiększenia nakładów, gdzie tu logika? O nader pewnym spadku frekwencji nie muszę chyba wspominać.
Również o reperkusjach mniejszej liczby fanów na trybunach powinni Państwo wiedzieć doskonale. W konflikcie z CWKS jednym z punktów zapalnych była sprzedaż pamiątek, gadżetów, ITI przykładało sporą uwagę do tej gałęzi marketingu, komu mają być sprzedawane owe koszulki, szaliki, czapeczki skoro na przeciętnym meczu zjawi się 5000-6000 ludzi bez większych nadziei na obejrzenie oprawy meczowej na najwyższym światowym (podkreślam to) poziomie?
Zwracam uwagę na wkład kibiców, zarówno tego biznesmena przychodzącego od czasu do czasu, jak i oddanego fanatyka (w jak najbardziej pozytywnym tego słowa znaczeniu) z "Żylety", na wynik sportowy. Czy mało było wypowiedzi o doskonałej atmosferze na Stadionie Wojska Polskiego, o kibicach walczących z negatywnym wizerunkiem przez spektakle jakie tworzyli na trybunach.
Bez choćby minimalnej chęci współpracy z obu stron nie da się kontynuować tego dzieła. Podejrzewam, iż w decyzji o wprowadzeniu obecnych cen utwierdziła Państwa sprzedaż biletów na finał Pucharu Polski z zeszłego sezonu, kiedy to Legia podejmowała Lecha Poznań-bilety na trybunę odkrytą w cenie 30 złotych (jak obecnie) a również płatne wejście na łuk od strony ulicy Łazienkowskiej (ewenement, ten sektor nieczęsto zapełniał się nawet gdy wpuszczano nań za darmo). Jak sądzę haniebne zajścia po zakończeniu wspomnianego spotkanie również nie pozostały bez echa, być może zrodziła się idea pozbycia się tej części widzów, dla której sam mecz nie koniecznie był najważniejszym celem odwiedzania Legii, poprzez wyższe ceny. Taka próba upieczenia dwóch pieczeni na jednym ogniu może spowodować ciężką niestrawność w żołądkach działaczy. Pomijam fakt nie przełożenia się wyższych cen biletów na wynik sportowy w tamtym meczu.
Podsumowując, kibice mogą obyć się przez jakiś czas bez przychodzenia na stadion, mogą, choć będzie ciężko, także piłkarze przecierpią jakoś niską frekwencję, najwyżej zdobędą w rundzie 2-3 punkty mniej z powodu braku wsparcia w ostatnich minutach (być może tutaj oceniam rolę kibiców nieco na wyrost), tylko w takim układzie, po co komu ta zabawa?
Zespoły takie jak, z całym szacunkiem, Groclin, Amica to komety-jaśnieją przez jakiś czas, wkrótce ich zabraknie i nikt nie będzie płakał. Brak im jednego z trzech fundamentów klubu z sukcesami, choćby kadra piłkarska i władze były jak najlepsze, to nie stoi za nimi poparcie rzesz kibiców, za przykład niech służy choćby odśnieżanie płyty przed meczem z Lazio w Krakowie. Gwiazdami na futbolowym firnamencie są Lech, Wisła, Pogoń, Cracovia - nawet, jeżeli jakiś czas za horyzontem, to prędzej czy później świecą znów, dzięki sympatykom gotowym poświęcić naprawdę wiele dla barw, dla tradycji.
Daleki jestem od mówienia wykształconym przecież ludziom jak mają kierować klubem, zwracam jedynie uwagę na swoisty rozkład ciężaru.
Z Poważaniem Dla Wszystkich Mających W Sercu Dobro Legii
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.