Gmoch nadal chce kupić Legię?

Jakiś czas temu pojawiła się informacja, że Jacek Gmoch, były zawodnik Legii i reprezentacji Polski, chce kupić od POL-MOTu akcje Legii. Informacja została wtedy zdementowana, ale dzisiaj Przegląd Sportowy donosi o trwaniu takich rozmów. W tej chwili Andrzej Zarajczyk żąda od potencjalnego nabywcy jedynie 1,5 mln dolarów, ale nowy właściciel przejąłby zadłużenie klubu sięgające obecnie podobno 13,7 mln złotych. Nabywcą byłaby grupa inwestorów skupiona wokół Jacka Gmocha. Chodzi tu o producenta filmowego (m .in filmu „Psy”), przedsiębiorcę budowlanego (hotele „Ibis”) oraz właściciela ogólnopolskiej gazety. Gmoch (stałby się nowym prezesem Legii) deklaruje, że po przejęciu Legii, od razu nastąpiłoby spłacenie długów spółki, wzmocnienie drużyny tak, aby grała w Lidze Mistrzów oraz rozpoczęcie budowy nowego stadionu Legii, a także budowa centrum rozrywkowego hotelu wzdłuż ul. Czerniakowskiej. Jednak panowie Gmoch i Zarajczyk nie mogą dojść do porozumienia w kwestiach finansowych. Niestety walka nie dotyczy samej Legii a gruntów na których jest stadion. POL-MOT chce wybudować tam prócz nowego stadionu apartamentowce, a Gmoch centrum rozrywkowe i hotel (podobno dla sportowców). Co ciekawe decydujący wpływ może mieć decyzja Rady Warszawy, która 12 lutego ma zadecydować ostatecznie o powołaniu nowej spółki, mającej na celu budowę nowego stadionu. Miasto przekaże tereny stowarzyszeniu CWKS Legia, z którym współpracuje podobno Gmoch lub POLMOTowi.