Gorące transferowe lato przy Łazienkowskiej
01.09.2016 13:54
W kadrze Legii po letnim oknie transferowym pozostało czternastu Polaków. Aż dziesięciu z nich tworzy zestawienie bramkarzy oraz obrońców. Jedynym defensorem pochodzącym z innego kraju jest Adam Hlousek, który rozumie i jest w stanie porozumiewać się w naszym języku. Pewne jest, że stołeczna defensywa nie będzie miała problemów z komunikacją.
Zdecydowanie bardziej międzynarodowo jest w pomocy oraz w ataku. Polskimi rodzynkami są Tomasz Jodłowiec, Michał Kopczyński, Michał Kucharczyk, a także młody Sebastian Szymański. W Legii, jeśli nie liczyć trenujących z rezerwami Stojana Vranjesa oraz Sadama Sulley'a, jest w sumie 26 zawodników z trzynastoma różnymi narodowościami. Są liczni przedstawiciele Europy, ale i Ameryki Północnej (Langil), a także Południowej (Guilherme).
Legię przez ostatnie miesiące zasiliło dwunastu zawodników i aż ośmiu z nich można przymierzać do wyjściowego składu. Szybko wypożyczona została trójka młodych graczy - Konrad Handzlik, Alban Sulejmani i Tin Matić. Z kolei Sandro Kulenović długo czekał na załatwienie spraw formalnych, ale jest już zgłoszony do gry, zadebiutował w rezerwach, będzie występował w młodzieżowej Lidze Mistrzów, a wkrótce może również otrzymać szansę od Besnika Hasiego.
W ostatnich miesiącach Legia straciła tak ważne ogniwa jak: Artur Jędrzejczyk - pewniak na prawej obronie, Igor Lewczuk - idealny partner na stoperze dla Michała Pazdana, czy Ariel Borysiuk - ważny przy grze w destrukcji.
Teraz drużyna jest w budowie. Besnik Hasi pierwsze klocki dostał wcześniej, kolejne tuż przed zamknięciem sklepu. Transfery stołecznego klubu pod koniec okienka wydają się ciekawe i wysokie jakościowo. Wyróżniający się gracz w lidze holenderskiej Waleri Kazaiszwili, czołowy obrońca ekstraklasy Jakub Czerwiński w zamian za gracza, który trafił do reprezentacji Polski. Dobrze znany Miroslav Radović, który i piłkarsko i mentalnie pomoże Legii, a przy okazji może być nauczycielem dla Sandro Kulenovicia - tak, jak kiedyś dla Ondreja Dudy.
Patrząc również na tych, którzy wcześniej trafili do Legii (Thibault Moulin, Steeven Langil czy Vadis Odidja-Ofoe), są to piłkarze mogący odgrywać ważną rolę w Legii, choć potrzebna jest im regularność i forma. Każdy z nich jest na innym etapie, ale pewne elementy gry pokazują drzemiące w nich możliwości.
Tak ciekawego i trzymającego w napięciu do samego końca okna transferowego mistrzowie Polski nie przeprowadzili jeszcze nigdy. Sprowadzeni piłkarze są naprawdę wartościowi. Przy Łazienkowskiej w trakcie transferowych dni było gorąco - zwłaszcza, gdy ważyło się pozostanie Nemanji Nikolicia i Michała Pazdana. Już teraz można zaryzykować stwierdzenie, że okienko było udane. Choć oczywiście pozyskani zawodnicy muszą wspomnianą tezę potwierdzić na boisku.
Transfery w Legii Warszawa (kursywą zaznaczeni ci, którzy przyszli latem i od razu zostali wypożyczeni):
Przyszli: Jakub Czerwiński (Pogoń, obrońca), Maciej Dąbrowski (Zagłębie, obrońca), Konrad Handzlik (Wisła, pomocnik), Waleri Kazaiszwili (Vitesse, pomocnik), Sandro Kulenović (Dinamo - napastnik), Steeven Langil (Waasland-Beveren, pomocnik), Tin Matić (Dinamo, napastnik), Thibault Moulin (Waasland-Beveren, pomocnik), Vadis Odjidja-Ofoe (Norwich, pomocnik), Miroslav Radović (Partizan, pomocnik), Sadam Sulley (Vision FC, napastnik), Alban Sulejmani (FK Renova, pomocnik).
Odeszli: Ariel Borysiuk (QPR - sprzedaż), Tomasz Brzyski (Cracovia - rozwiązanie kontraktu), Ondrej Duda (Hertha - sprzedaż), Branimir Galić (koniec kontraktu), Konrad Handzlik (Zagłębie Sosnowiec - wypożyczenie), Artur Jędrzejczyk (FK Krasnodar - powrót z wypożyczenia), Jakub Kosecki (SV Sandhausen - sprzedaż), Igor Lewczuk (Girondins de Bordeaux - sprzedaż), Rafał Makowski (Pogoń Siedlce - wypożyczenie), Michał Masłowski (Piast Gliwice - wypożyczenie), Tin Matić (Zagłębie Sosnowiec - wypożyczenie), Jarosław Niezgoda (Ruch Chorzów - wypożyczenie), Marek Saganowski (koniec kariery), Alban Sulejmani (Pogoń Siedlce - wypożyczenie), Jakub Szumski (Zagłębie Sosnowiec - wypożyczenie).
Obecna kadra Legii Warszawa:
Bramkarze: Arkadiusz Malarz (Polska), Radosław Cierzniak (Polska), Radosław Majecki (Polska)
Obrońcy: Bartosz Bereszyński (Polska), Łukasz Broź (Polska), Michał Pazdan (Polska), Maciej Dąbrowski (Polska), Jakub Czerwiński (Polska), Jakub Rzeźniczak (Polska), Mateusz Wieteska (Polska), Adam Hlousek (Czechy)
Pomocnicy: Michaił Aleksandrow (Bułgaria), Guilherme (Brazylia), Kasper Hamalainen (Finlandia), Tomasz Jodłowiec (Polska), Waleri Kazaiszwili (Gruzja), Michał Kopczyński (Polska), Michał Kucharczyk (Polska), Steeven Langil (Martynika), Thibault Moulin (Francja), Vadis Odjidja-Ofoe (Belgia), Miroslav Radović (Serbia), Sebastian Szymański (Polska)
Napastnicy: Nemanja Nikolić (Węgry), Sandro Kulenović (Chorwacja), Aleksandar Prijović (Szwajcaria).
Pod uwagę nie zostali wzięci Stojan Vranjes (Bośnia) oraz Sadam Sulley (Ghana), którzy trenują z zespołem rezerw. Piłkarz z Afryki ma być traktowany jako gracz "dwójki" i walczyć tam o miejsce w składzie, choć czasem ma pojawiać się na zajęciach ekipy Hasiego. Vranjes dostał z kolei wolną rękę w poszukiwaniu pracodawcy.
Trener Besnik Hasi ma ogromne pole manewru, może spokojnie zestawić dwie jedenastki:
Malarz (Cierzniak) - Bereszyński (Rzeźniczak), Pazdan (Czerwiński), Dąbrowski (Wieteska), Hlousek (Broź) - Moulin (Jodłowiec), Odidja-Ofoe (Kopczyński) - Kucharczyk (Langil), Guilherme (Hamalainen), Radović (Kazaiszwili, Aleksandrow) - Nikolić (Prijović).
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.