Górnik - Legia: Walka o tlen

Smog i zanieczyszczenie powietrza to problemy Warszawy. Sytuacja jest jeszcze gorsza na Śląsku. To właśnie tam mistrzowie Polski jadą po tlen. Sprawy przy Łazienkowskiej nie rozwijają sie tak, jak marzyli kibice Legii Warszawa. "Wojskowi" na kolejkę przed końcem fazy zasadniczej zajmują trzecie miejsce. Piłkarze Romeo Jozaka w słabym, a wręcz beznadziejnym stylu, przegrali z Wisłą Kraków i Arką Gdynia. Konfrontacja w Zabrzu będzie niezwykle ważna. Zły wynik w pierwszym półfinałowym spotkaniu może zamknąć drogę do triumfu w rozgrywkach. Wygrana pozwoli na delikatne uspokojenie i wyciszenie nastrojów, które w stolicy są dalekie od idealnych. Zwycięstwo da Legii tlen, bo "człowiek czasami musi, inaczej się udusi". W piłkę każdy grać może, czasem lepiej lub trochę gorzej. Ale legionistom, chcącym walczyć o najwyższe laury w Polsce, nie wystarczy grać tylko trochę lepiej. Dzisiejszy mecz z Górnikiem w półfinale PP będzie jak papierek lakmusowy i wskaże, w jak głębokiej zapaści jest zespół.

Droga Legii do półfinału Pucharu Polski była wręcz banalna. Mistrzowie kraju nie wpadli na żadnego rywala występującego w Ekstraklasie. Zwycięstwa z Wisłą Puławy, Ruchem Zdzieszowice i Bytovią Bytów powinny być formalnością i na ogół były. Do słabszych przeciwników, szczęście mieli także zabrzanie. Górnik odprawiał z kwitkiem kolejno ROW Rybnik, Sokoła Ostródę i Sandecję Nowy Sącz. Najtrudniej było z ligowym znajomym od awansu od Ekstraklasy, ale dogrywka pozwoliła na wygraną 3:2.

W meczach Pucharu Polski, Legia stawiała do tej pory na zawodników rezerwowych. W Zabrzu będzie inaczej. Powinno dojść do kilku roszad, ale nie całkowitej wymiany "jedenastki". Na boisku na pewno zabraknie Miroslava Radovicia, który w Gdyni nabawił się urazu mięśnia przywodziciela. Na skrzydle zapewne zastąpi go Sebastian Szymański. Pewny wydaje się występ Radosława Cierzniaka, co pozwoli na odpoczynek Arkadiuszowi Malarzowi. W składzie można również spodziewać się m.in. Mauricio. Brazylijczyk rozegrał dopiero jeden mecz, a na Śląsku powinien zanotować premierowy występ w wyjściowej "jedenastce". Nie jest wykluczone, że w roli stopera partnerować mu będzie Inaki Astiz. Do kadry meczowej po urazie powrócił Jarosław Niezgoda.

Zabrzanie nie zagrają z Legią w optymalnym składzie. W ostatnich dniach wypadł Łukasz Wolsztyński, którego czeka długa przerwa spowodowana zerwaniem więzadła krzyżowego. W lipcu poprzedniego roku więzadło zerwał jego brat, Rafał. Linia defensywna będzie z kolei osłabiona brakiem Michała Koja narzekającego na problemy z mięśniem dwugłowym.To wszystko sprawia, że zadanie stojące przed zabrzanami staje trudne, ale warto przypomnieć, że w ostatnich pięciu latach Górnik dwukrotnie eliminował zespół ze stolicy z rozgrywek Pucharu Polski.

Górnik wystąpi w zestawieniu możliwe najsilniejszym. Dla zabrzan Puchar Polski jest najkrótszą drogą do europejskich pucharów, o które w lidze będą musieli walczyć do końca, odpierając napory Wisły Płock czy Korony Kielce i to tylko przy założeniu, że po puchar sięgnie Górnik lub Legia. Pozytywną wiadomością w ekipie "Trójkolorowych" jest przełamanie Igora Angulo. Najskuteczniejszy gracz Górnika trafił do siatki po dziesięciu meczach przerwy.

We wtorek dojdzie także do konfrontacji młodości z doświadczeniem. Zabrzanie w tym sezonie skorzystali już z usług dziesięciu młodzieżowców. Ostatnim z nich był Daniel Liszka, który zagrał się w spotkaniu z Sandecją Nowy Sącz. Trener Marcin Brosz chętnie stawia na graczy bez wielkich doświadczeń w Ekstraklasie. W składzie "Wojskowych", szanse dostaje tylko wspomniany Szymański, który wszedł na końcówkę meczu z Arką, a w Zabrzu powinien się zaprezentować w dłuższym wymiarze czasowym.

Arbitrem wtorkowego spotkania będzie Daniel Stefański z Bydgoszczy. Pierwszy gwizdek kibice usłyszą o godzinie 18:00. Faworytem bukmacherów z Fortuny, choć minimalnym, będą goście. Kurs na Legię wynosi 2,5. Remis, to mnożnik postawionych pieniędzy 3,2, a ewentualny triumf gospodarzy wyceniono na 2,77. Relacja ze spotkania będzie dostępna na łamach Legia.Net. Po meczu zapraszamy na wypowiedzi trenerów oraz zawodników, a także fotoreportaż. Transmisja w Polsacie Sport.

Przypuszczalne składy:

Górnik: Loska - Ambrosiewicz, Wieteska, Suarez, Gryszkiewicz - Kądzior, Matuszek, Żurkowski, Kurzawa - Urynowicz - Angulo

Legia: Cierzniak - Broź, Mauricio, Astiz, Hlousek - Mączyński, Cafu, Philipps - Szymański, Niezgoda, Hamalainen.