Domyślne zdjęcie Legia.Net

Górnik Zabrze - Legia Warszawa 1:1 (0:0)

Redakcja

Źródło: Legia.Net

10.05.2011 20:45

(akt. 14.12.2018 10:30)

W piątkowy wieczór Legia Warszawa mierzyła się na wyjeździe z Górnikiem Zabrze w ramach 26. kolejki Ekstraklasy. Podopieczni trenera Macieja Skorży dominowali przez większość spotkania i od 59. minuty prowadzili za sprawą trafienia Jakuba Wawrzyniaka. Niestety gospodarze rzutem na taśmę zdobyli w ostatnich sekundach spotkania gola wyrównującego, gdy na listę strzelców po błędzie Wojciecha Skaby wpisał się Daniel Sikorski. Legia była znacznie lepsza, ale ze Śląska wraca z zaledwie jednym punktem.
Na trybunach stadionu w Zabrzu pojawiło się ponad 9 000 kibiców. Niestety tym razem w sektorze gości zabrakło fanów z Warszawy, którzy otrzymali zakaz wyjazdowy na mecze Ekstraklasy.   

Legia rozpoczęła spotkanie z kilkoma zmianami w porównaniu do meczu z Koroną Kielce. Na murawie od pierwszej minuty pojawili się Jakub WawrzyniakMiroslav Radvic oraz czeski napastnikMichal Hubnik. W drużynie Górnika nastąpiły duże roszady w składzie w stosunku do wyjściowej jedenastki z meczu w Poznaniu. Na ławce usiedli między innymi Mariusz JopRobert Jeż oraz Michal Gasparik.

W pierwszych minutach gra toczyła się głównie w środkowej strefie boiska. Żadna z drużyn nie potrafiła uzyskać widocznej przewagi. W dziewiątej minucie kibice gosporzady zasiadający na trybunie odkrytej opuścili stadion prostestując przeciwko działaniom rządu. Chwilę później, piłka po strzaleMariusza Magiery z rzutu wolnego, zatrzymała się na poprzeczce bramki strzeżonej przez Wojciecha Skabę. Niewiele brakowało, a następna akcja zabrzan przyniosłaby im prowadzenie, po wrzutce Aleksandra Kwieka, która okazała się groźnym strzałem. W trzynastej minucie odpowiedziała Legia. Po błędzie stoperów Górnika w dobrej sytuacji znalazł się Michal Hubnik, lecz po jego strzale z 10 metrów piłka minęła lewy słupek bramki Stachowiaka. Legioniści pierwszy kwadrans zamknęli mocnym akcentem. Indywidualną akcją popisał się Michał Żyro, który huknął z lewej strony tuż nad bramką gospodarzy. 

Kolejne zagrożenie "Wojskowi" stworzyli w dwudziestej piatej minucie. Niestety Manu źle przyjął piłkę w polu karnym górników i w konsekwencji nie zdołał oddać celnego strzału.

Dziesięć minut później po raz kolejny w roli głównej wystąpił portugalski skrzydłowy Legii, który zdecydował się na uderzenie z około 25 metrów, obronione przez Stachowiaka.

W kolejnej akcji bardzo groźnie z rzutu wolnego przymierzył Ariel Borysiuk. Bramkarz Górnika przeniósł piłkę nad poprzeczką. Z centrze z rzutu rożnego, w zamieszaniu podbramkowym bliski szczęścia był kapitan Wojskowych Ivica Vroljak.  

Tuż przed zakończeniem pierwszej części spotkania, po stracie Vrdoljaka w niezłej sytuacji znalazł sięDaniel Sikorski, lecz oddał strzał, który w bezpiecznej odległości minał bramkę Skaby. 

Druga połowa rozpoczęła się od dwóch znakomitych sytuacji dla legionistów. Po dośrodkowaniuJakuba Rzeźniczaka w słupek trafił Hubnik, zaś po chwili strzał tego pierwszego na rzut rożny sparował bramkarz zabrzan. 

W pięćdziesiątej piatej minucie po strzale Vrdoljaka piłka odbiła się od poprzeczki bramki gospodarzy. Była to kolejna świetna okazja będących w niezłej dyspozycji piłkarzy Legii na objęcie prowadzenia. 

Kilka minut później wysiłki warszwian zostały nagrodzone. Po dograniu Radovicia z rzutu rożnego, piłkę w bramce górników mocnym strzałem głową umieścił Jakub Wawrzyniak.  

Kolejne minuty spotkania to nieudolne próby zmiany rezultatu przez zabrzan, spokojna gra Legii w defensywie oraz groźne kontry "Wojskowych". Po jednej z nich niecelnie strzelał Radović. Po dłuższym okresie dość sennej gry stuprocentową sytuację zmarnował wprowadzony kilka chwil wcześniej Michał Kucharczyk. Młody napastnik, mając przed sobą niemal pustą bramkę, fatalnie przestrzelił.

Ta sytuacja zemściła się w ostatniej akcji meczu. Błąd popełnił Skaba, odbijając przed siebie niezbyt groźny strzał z dystansu Jeża. Do piłki dopadł Sikorski i wyrównał stan spotkania, które po chwili zakończył sędzia Hubert Siejewicz.   

Górnik Zabrze - Legia Warszawa 1:1 (0:0)
Sikorski (90+3. min.) Wawrzyniak (59. min.)

Żółte kartki: Bemben i Banaś (Górnik) oraz Rzeźniczak (Legia)

Górnik: Stachowiak - Bemben, Banaś, Danch, Magiera - Przybylski, Kwiek (77' Nowak), Gierczak (53' Jeż), Marciniak, Pietrzak (55' Wodecki) - Sikorski

Legia: Skaba - Rzeźniczak, Vrdoljak, Komorowski, Wawrzyniak - Manu, Borysiuk, Żyro (69' Cabral), Gol, Radović (90' Rybus) - Hubnik (75' Kucharczyk)

Polecamy

Komentarze (186)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.