Grali Hiszpanie
03.09.2008 00:33
W meczu z Polonią w Pucharze Ekstraklasy zagrali trzej sprowadzeni do Legii w przerwie letniej Hiszpanie. - Arru dużo biegał, wychodził na pozycję. Robił to co do napastnika należy. Na pewno jego występ byłby bardziej okazały, gdyby zdobył gola, a miał ku temu okazje. Na mały plus mecz może zaliczyć Tito, grał solidnie, trzymał linie obrony, wyprzedzał napastników, asekurował. Descarga nabawił się drobnego urazu i musiał opuścić boisko. Wszyscy wytrzymali jednak mecz kondycyjnie - ocenił <b>Jacek Magiera</b>
Trener Jan Urban pytaniem o grę Hiszpanów był lekko poirytowany. Powiedział jedynie, że zagrali ... dobrze.
- Szkoda, ze do końca nie dotrwał Inaki Descarga. Prezentował się całkiem nieźle i widać, że jest bardzo walecznym zawodnikiem. Tito też zaprezentował się nieźle, tak samo zaprezentował się jako środkowy napastnik „Aru”. Chłopaki znają podstawowe zwroty i nie ma kłopotu, aby się z nimi dogadać. Po Inakim widać, że był kapitanem w swojej drużynie i na pewno w niej rządził. Oby było z jego strony jak najwięcej podpowiedzi - tak o grze Hiszpanów mówił Przemysław Wysocki.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.