Grano dzisiaj (1.07). Trzech zawodników w bramce

Po odpadnięciu z Pucharu Polski w 1951 roku, legionistom została tylko walka w lidze. Kilka dni po klęsce z Kolejarzem, CWKS podejmował ŁKS-Włókniarza Łódź i po słabej grze zremisował 0:0. Mecz ten nie byłby wart wspomnienia, gdyby nie to, że w bramce stołecznego zespołu wystąpiło aż trzech zawodników! Jak do tego doszło? W pierwszej połowie za faul na piłkarzu Włókniarza Stefanie Gustowskim sędzia usunął z boiska Tomasza Stefaniszyna. W pierwszej chwili w jego miejsce w bramce stanął… prawoskrzydłowy Wacław Sąsiadek, a dopiero po 2 minutach zamiast środkowego napastnika Ludwika Poświata wprowadzono rezerwowego bramkarza Jana Kłaczka, który zajął miejsce między słupkami.

JUBILEUSZ

Pierwszą rundę rozgrywek w 1934 roku Legia zamykała serią czterech meczów, w tym trzech na własnym boisku z byłymi mistrzami Polski. "Wojskowi" przystępowali do nich będąc na 9. pozycji, a w ich wyniku wzbogacili się o 5 punktów – pokonując Wartę (2:1) i Wisłę (3:2) oraz remisując z Cracovią (0:0) – dzięki czemu awansowali o cztery lokaty. Podczas spotkania z Cracovią (1 lipca), Henryk Martyna i Józef Nawrot obchodzili jubileusz 200. meczu w barwach Legii.

Poprawa wyników pozwoliła "Wojskowym" awansować na 5. miejsce i choć tym razem nie liczyli się w walce o tytuł, to po raz kolejny potwierdzili supremację w stolicy. Nie tylko wyprzedzili w tabeli Polonię (9. miejsce) i Warszawiankę (10.), lecz także dzięki jesiennym wygranym z oboma lokalnymi rywalami (tego drugiego pokonali 4:0) byli najlepsi w małej tabeli zespołów warszawskich.

MECZE LEGII Z 1 LIPCA: