Legia Warszawa - Cracovia 3:2 Migouel Alfarela
fot. Marcin Szymczyk

Greckie media: Alfarela chciałby zostać w Grecji

Redaktor Marcin Szymczyk

Marcin Szymczyk

Źródło: sporttime.gr

11.03.2025 10:10

(akt. 11.03.2025 10:11)

Miguel Alfarela był jednym z najlepszych na murawie i przyczynił się do zwycięstwa 2:1 przedostatniego w tabeli zespołu Kallithea nad czwartym w lidze PAOK-iem. Z tej okazji dziennikarze "Sportime" poświęcili mu wiele uwagi.

"Drużyna Kallithea zaprezentowała się znakomicie w meczu przeciwko PAOK, a jednym z bohaterów spotkania był właśnie Miguel Alfarela. 27-letni napastnik coraz lepiej odnajduje się w zespole. Po okresie adaptacji jego występy stały się regularnie dobre. Już w meczu z Panaitolikosem w Agrinio pokazał, że może stanowić stałe zagrożenie dla defensyw rywali. Potem strzelił gola przeciwko Panserraikosowi, a następnie trafił do siatki w meczu z PAOK-iem. Co więcej, nie tylko zdobył bramkę, ale miał także kolejnego gola anulowanego pod koniec pierwszej połowy po interwencji VAR-u – ale jego strzał był wręcz podręcznikowy. Francusko-portugalski napastnik w znacznym stopniu przyczynia się do poprawy gry Kallithea. W starciu z mistrzami Grecji łatwo radził sobie z obrońcami PAOK-u, co tylko podkreśla jego rosnącą rolę w zespole - czytamy w "Sporttime".

"Po znakomitym sezonie we francuskiej Bastii - 37 występów, 12 goli i 2 asysty, piłkarz miał wiele ofert. Wśród zainteresowanych klubów znalazła się Legia Warszawa, która zapłaciła za niego prawie 1,5 miliona euro. Polacy wierzyli w jego talent, ale rzeczywistość była inna niż zakładano inna. Nie dostawał wystarczających szans, brakowało mu zaufania trenera, a jego występy ograniczały się do krótkich epizodów. W grudniu obie strony uznały, że wypożyczenie będzie najlepszym rozwiązaniem. Największą presję wywierał agent zawodnika, przekonując, że pozostanie w Legii będzie stratą dla wszystkich. Na stole pojawiły się oferty z CSKA Sofia, Karabachu i Steauy, a także możliwość powrotu do Francji. W tym czasie zgłosiła się także Kallithea – choć zdobycie Alfareli było dla greckiego klubu niełatwym zadaniem, bo transfer wymagał znaczących nakładów finansowych. Kallithea odkryła Alfarelę przypadkowo, szukając napastnika. Na celowniku klubu znajdował się Bryan Lasme, grający w Schalke, który jednak był bliski wypożyczenia do Grasshoppers. Obaj zawodnicy mieli tego samego agenta, co doprowadziło do propozycji transferu Alfareli. Zawodnik spodobał się zarządowi i sztabowi szkoleniowemu, a sam Alfarela chętnie dołączył do klubu, który oferował mu stabilność, wsparcie i regularną grę – podobnie jak w Bastii. Najtrudniejszą częścią było porozumienie między Legią a Kallithea. Ostatecznie Legia zgodziła się pokryć część jego wynagrodzenia, co sprawiło, że wszyscy byli zadowoleni" - piszą greccy dziennikarze.

"Dzięki regularnej grze Alfarela zwraca na siebie uwagę i jeśli wróci do Legii, może być tam przydatny. Sam zawodnik jednak nie ukrywa, że wolałby pozostać w Grecji. Kallithea ma opcję wykupu, ale skorzysta z niej tylko wtedy, gdy znajdzie inny klub chętny na transfer, ponieważ kwota wykupu wynosi około 2 milionów euro. Do końca sezonu jest jeszcze dużo czasu, a najważniejszym celem na ten moment jest utrzymanie drużyny".

Polecamy

Komentarze (91)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.

Uwaga!

Teraz komentarze są ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu Legia.Net. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.