Domyślne zdjęcie Legia.Net

Grosicki walczy z nałogiem

Marcin Szymczyk

Źródło:

24.11.2007 09:45

(akt. 21.12.2018 17:37)

Piłkarzowi Legii Warszawa zadłużonemu na ponad 200 tysięcy złotych pomaga w powrocie do normalnego życia sztab profesjonalistów. Droga krajowa nr 656, 22 km od Ełku. Stare Juchy - 1800 mieszkańców, kościół, kilka sklepów. Na samym końcu wsi Ośrodek Terapii Uzależnień (OTU) - to w nim <b>Kamil Grosicki</b> walczy o powrót do normalnego życia. Ośrodek jest zamknięty - pacjenci nie mają dostępu do telefonów, Internetu i telewizji.
Bez cudownie uleczonych - Izolacja to podstawa. Tylko w ten sposób można łatwiej i szybciej walczyć z nałogiem - wyjaśnia Leszek Sagadyn, psycholog kliniczny i specjalista psychoterapii uzależnień oraz jednocześnie kierownik placówki. - Hazard w ostatnich latach jest coraz popularniejszy i niestety, walka z nim nie jest łatwa - dodaje Sagadyn. Leczenie Grosickiego potrwa 6 tygodni, a jego koszt - 6,5 tys. zł - pokrywa Legia. - Ale zaznaczam - taka terapia to nie jednorazowy strzał. Nikt stąd nie wychodzi cudownie uleczony. Prawdziwa walka zaczyna się dopiero po opuszczeniu ośrodka - ocenia ks. mgr Jerzy Krzewicki, prezes OTU i Fundacji "OTUlony w nadzieję". Na boisku myśli o kasynie W Starych Juchach przebywają nałogowcy: alkoholicy, hazardziści, uzależnieni od Internetu. U sportowców hazard jest szczególnie niebezpieczny. - W trakcie meczu nie myślą o grze, ale o tym, do którego kasyna pójść, za ile zagrać - mówi Marek Kamionowski, kierownik terapii OTU. - Mieliśmy kiedyś przypadek, że pacjent pił tylko w weekendy, jednak od poniedziałku do czwartku jego myśli krążyły wyłącznie wokół piwa - zdradza Krzewicki. Grosicki upadł tak nisko, że do kasyna potrafił przyjść w dniu meczu. Przed potyczką z Odrą Wodzisław wygrał 10 tys. zł, ale i tak wszystko musiał oddać. "Super Express" dowiedział się, że w jednym z salonów gier "ludziom z miasta" jest winny blisko 200 tys. zł. Beenhakker go powołał W takim momencie działają tzw. mechanizmy iluzji zaprzeczania. Delikwent jest przekonany, że w każdym momencie może przestać, a to nieprawda - mówi Kamionowski. Tylko w tym roku w OTU leczyło się 10 hazardzistów. Od grających niskimi sumami, po stawiających na jeden zakład 10 tys. zł. Większość z nich to ludzie w wieku 21-22 lat. Kamil Grosicki został powołany przez Beenhakkera na zgrupowanie kadry w Turcji. - Ma wielki potencjał - chwali go Leo. Ale do Antalyi z kadrą "Grosik" nie pojedzie, tam też są kasyna. Dzień Kamila w Starych Juchach - 6.00-pobudka - 6.20-6.30 - rozruch poranny, spacer - 6.30-7.15 - toaleta, sprzątanie - 7.00-7.15 - wydawanie leków - 7.15-7.30 - kontrola porządku w pokojach - 7.30-8.00 - rozmyślania na nowy dzień - 8.00-8.30 - śniadanie - 9.00-10.30 - terapia grupowa - 11.30-13.00 - psychoedukacja - 13.00-14.00 - obiad - 14.00-15.30 - terapia grupowa - 17.00-18.00 - wykład - 18.00-18.30 - kolacja - 21.30 - rozejście się do sal - 22.00-6.00 - cisza nocna

Polecamy

Komentarze (0)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.