Grzelak: Nie jestem z siebie zadowolony
07.04.2010 09:53
- Tego tematu na razie nie chciałbym poruszać. Nie wiem, jak zakończy się moja przygoda z Legią. Od tego bardzo dużo zależy. Mogę tylko powiedzieć, że Legia ma pierwszeństwo przy negocjowaniu ze mną kontraktu. Jestem jej to winien. Jeśli nie przedłużę z Legią kontraktu, zacznę się nad tym poważnie zastanawiać.
W Legii gra Pan już od trzech lat, strzelił 11 goli. Jest Pan zadowolony?
- Trudno być zadowolonym ze strzelenia 11 goli w trzy lata. Pamiętajmy jednak, że bez przerwy byłem nękany przez kontuzje. Co najmniej połowę czasu zamiast na boisku spędziłem w gabinetach odnowy. Głównie z tego względu nie mogę dziś powiedzieć, że był to dla mnie dobrze spędzony czas.
Wciąż ma Pan żal do kibiców, że na meczach szydzą z piłkarzy, zamiast ich wspierać?
- Tak, mam żal o to, że nas nie wspierają. Bardzo ciężko nam się gra bez dopingu. To normalne, że piłkarzy może on ponieść do lepszej gry. Właśnie to chciałem kibicom w ostatnim czasie przekazać. Nowy, piękny stadion na Łazienkowskiej jest już prawie gotowy. Tylko co z tego, skoro nie zanosi się, żeby panowała na nim dobra atmosfera. Chociażby taka jak w Wielką Sobotę w Poznaniu. Nie wiem, jak kibice planują zachowywać się od nowego sezonu, gdy stadion będzie już otwarty. Mam nadzieję, że zmienią swoje podejście, bo bez względu na to, czy ja zostanę w Legii, czy mnie nie będzie, to każdy z piłkarzy tego klubu będzie potrzebował ich wsparcia.
Rozmawiał: Maciej Stolarczyk
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.