Guilherme Costa Marques piłkarzem Legii

- To bardzo dobry piłkarz, który może występować na obu skrzydłach, choć zdecydowanie lepiej czuje się na lewej stronie oraz jako ofensywny pomocnik. W Bradze, do której przyszedł w 2009 roku, nigdy nie zdołał wywalczyć miejsca wpodstawowym składzie, dlatego dwa lata później został wypożyczony do Gil Vicente. W średniaku portugalskiej ekstraklasy też był głównie zmiennikiem, ale dostawał zdecydowanie więcej szans gry. Jest dobrze wyszkolony technicznie, potrafi minąć rywala, piłka przy nodze mu nie przeszkadza. Do tego ma niezły przegląd pola i strzał z dystansu. Słabe strony? Przeciętnie radzi sobie w defensywie. Po rocznym wypożyczeniu wrócił do Bragi, ale trafił do drugoligowych rezerw, bo nie chciał przedłużyć kontraktu - mówi dla Warszawa.sport.pl Pascoal Sousa, dziennikarz portugalskiego dziennika "A Bola"

- Kiedy pojawiła się oferta z Legii, w ogóle się nie zastanawiałem. Byłem zdecydowany na ten transfer. Roger Guerreiro zachęcał mnie do przejścia do Warszawy. Moim atutem jest technika. Najlepiej czuję się na pozycji ofensywnego pomocnika, za plecami napastnika. Grałem w rozgrywkach Ligi Mistrzów CONCAFAF. Z Brazylii wyjechałem w bardzo młodym wieku, trafiłem do juniorskiego zespołu Bragi, skąd przeszedłem przez drugą drużynę i znalazłem się w pierwszym zespole - skomentował - Guilherme Costa Marques.