Handel na stadionie przez półtora roku
05.09.2007 08:24
Kupcy mogą handlować na największym bazarze w Europie nawet do połowy 2008 roku. Ministerstwo Sportu przyznaje, że nie należy wyrzucać sprzedawców, zanim nie zbuduje się dla nich nowego targowiska. - Ciężki sprzęt wjedzie na teren budowy stadionu na przełomie 2008 i 2009 roku - mówi <b>Michał Borowski</b>, szef gabinetu politycznego minister sportu <b>Elżbiety Jakubiak</b>.
Do tego czasu kupcy muszą opuścić stadion. Nie ma potrzeby robić tego wcześniej, bo nie ma jeszcze ani projektu, ani przetargu.
Stopniowe usuwanie
Borowski dodaje, że kupcy nie opuszczą stadionu jednego dnia. Obecny zarządca - spółka Stadion - zobowiązał się opróżniać teren stopniowo.
- Rzeczywiście, pusty stadion jest potrzebny dopiero w momencie, kiedy zaczną się tam prace - mówi Marcin Roszkowski, rzecznik Ministerstwa Sportu. - Kupcy nie mogą jednak żyć w świadomości, że będą tam do końca - dodaje.
Według Roszkowskiego, problemu, który nawarstwiał się przez osiemnaście lat, nie można rozwiązać jednego dnia. Pierwsi wyniosą się kupcy handlujący na koronie. Termin wyprowadzki przedłużono im o dziesięć dni.
Ale to na błoniach kwitnie większość polskiego handlu. Sami kupcy wielokrotnie podkreślali, że chcą się przenieść bezpośrednio na nowe targowisko. A nowego miejsca pracy dla nich w tej chwili po prostu brakuje.
Przenieść, ale dokąd
- W tej chwili nie ma gdzie przenieść handlu - mówi Borowski. - Nie można zmusić kupców do wyprowadzki, kiedy nie ma dla nich przygotowanego nowego miejsca. Według Roszkowskiego, targowisko na Radzymińskiej będzie gotowe na początku roku. Teraz trwa sprawdzanie terenu, zamawianie projektu. Nowego bazaru nie ma też na miejskiej działce przy ul. Marywilskiej. - Sprzątamy teren, firmy, które tam teraz działają, dostały wypowiedzenia - mówi Bernadeta Włoch-Nagórny, rzecznik Białołęki.
Terminu przeniesienia kupców nie ma, ale nie należy się spodziewać, żeby nastąpiło ono wcześniej niż na wiosnę.
14 września Ministerstwo Sportu podejmie ostateczną decyzję, czy Stadion Narodowy powstanie w miejscu Stadiionu Dziesięciolecia czy obok, bliżej al. Zielenieckiej. Na razie trzydziestoosobowy zespół bada, która lokalizacja jest lepsza i czy rozbiórka nie przedłuży prac budowlanych.
Dziś i jutro przedstawiciele ministerstwa spotkają się w Kijowie z ukraińskimi organizatorami i UEFA. Nieoficjalnie mają być prowadzone rozmowy o przesunięciu terminu oddania warszawskiego stadionu. Ma być on gotowy do 2010 roku, Polska chce tę datę przesunąć na połowę 2011.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.