Hanna Gronkiewicz-Waltz prezydentem Warszawy
27.11.2006 00:56
Prezydentem Warszawy została <b>Hanna Gronkiewicz-Waltz<b> (PO) - podała Miejska Komisja Wyborcza w stolicy. Kandydatka PO dostała 53,18 proc. głosów, zaś Kazimierz Marcinkiewicz (PiS) 46,82 proc. Frekwencja wyniosła 53 proc.
Hanna Gronkiewicz Waltz o Legii Warszawa i nowym obiekcie na Łazienkowskiej podczas kampanii wyborczej
- Chciałam wyjaśnić dlaczego długo nic nie było w moim programie o stadionie Legii. Toczył się kolejny przetarg, nie było rozstrzygnięć i dlatego wtedy tego nie komentowaliśmy. Cieszę się, że Kazimierz Marcinkiewicz ten przetarg unieważnił, bo było to przedsięwzięcie dziwne i trudne do zrealizowania głównie od strony komunikacyjnej. Nowy obiekt wzorem innych miast, powinien być wybudowany ze środków miejskich. Nie możemy być jedyną stolicą europejską bez porządnego stadionu – mówiła Hanna Gronkiewicz Waltz podczas spotkania ze Stowarzyszeniem Kibiców Legii Warszawa.
- Nie jestem zagorzałą fanką Legii, nie przychodzę na każdy mecz. Ostatnio byłam tu podczas meczu z Bayernem. Było to ponad rok temu, wtedy nie wiedziałam jeszcze, że będę się ubiegać o urząd prezydenta Warszawy. To świadczy o tym, że nie zaczęłam bywać na Legii dopiero przed wyborami. Na ważniejszych spotkaniach jednak starałam się pojawiać.
- Kibice na pewno mogą się spodziewać, że w przypadku mojej wygranej w wyborach przetarg na budowę stadionu nie zostanie anulowany, ale wręcz przeciwnie będzie bardzo ważną inwestycją. Za 180 mln może powstać obiekt nowoczesny i funkcjonalny. Zależy mi na tym, aby obiekt, który od tylu lat jest kibicom obiecywany w końcu powstał. Jeżeli nowoczesny stadion mają Kielce, ma Poznań to musi mieć i Warszawa – obiecywała Pani Gronkiewicz-Waltz.
- Oczywiście są ważniejsze inwestycje w Warszawie jak poprawa komunikacji czy budowa obwodnicy, ale przy nich budowa stadionu wydaje się bardzo łatwa do realizacji – to chyba najważniejsze zdanie jakie zostało wypowiedziane przez Panią Hannę Gronkiewicz-Waltz podczas kampanii wyborczej.
Nie pozostaje nam nic innego jak trzymać za słowo. W najbliższym czasie przekonamy się które z tych deklaracji były tylko grą wyborczą a które okażą się prawdą.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.