Henning Berg: Groźni Kuświk i Starzyński
23.04.2015 11:39
- Jestem zaskoczony krytyką Orlando Sa w ostatnich dniach w prasie, nie wiem skąd takie informacje w mediach. On w tym roku zagrał w siedmiu meczach w pierwszym składzie, jestem z niego zadowolony. Nie gra w każdym spotkaniu, ponieważ w zespole jest duża rywalizacja. On jest gotów do gry, czeka na swoja szansę, ale najważniejsza jest drużyna. W meczu z Zawiszą zdecydowałem się na Marka Saganowskiego na podstawie formy zawodników w ciągu ostatniego tygodnia, nawet miesiąca. Zawsze będą zmiany, po spotkaniu z Lechią zaszło pięć zmian w jedenastce. Kieruję się dobrem zespołu, bo drużyna jest najważniejsza. Orlando ma duży udział w sukcesach Legii, chciałby grać więcej, ale takie ambicje ma każdy piłkarz w naszym zespole. Orlando na pewno zagra jeszcze nie raz. W innych drużynach ekstraklasy nasi gracze rezerwowi odgrywaliby kluczowe role, ale zdecydowali się grać w Legii. Dlatego muszą liczyć się z tym, że nie zawsze będą grać.
- Normalną sprawą jest to, że zainteresowanie mediów Legią jest duże. Natomiast niektóre artykuły opierają się o sprawy, które mają miejsce w szatni, wewnątrz. Nie zawsze są to informacje potwierdzone w 100 procentach, nie uważam by publikacja rzeczy nie do końca potwierdzonych była w porządku, takich rzeczy nie powinno się pisać. Natomiast rozumiem różne stanowiska, różne podejście i spojrzenia na wiele rzeczy. Wolałbym jednak, by dziennikarze skupili się na opisywaniu zdarzeń mających miejsce na boisku, na meczach i na treningach.
- Wciąż jest duże zainteresowanie Ondrejem Dudą? To zrozumiałe, to bardzo dobry zawodnik, młody, który wciąż się rozwija. Nie jest to dla mnie zaskoczenie, że duże kluby przyglądają się Ondrejowi. Ostatnio w mediach Słowak zderzył się z falą krytyki, ale on zimą miał kontuzję i teraz ma wahania formy. Ciężko pracuje by być najlepszy. Natomiast zainteresowanie Palermo czy Bayeru to dobra informacja i dla klubu i dla piłkarza.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.