News: Henning Berg: Musimy zwrócić uwagę na Teodorczyka

Henning Berg: Musimy zwrócić uwagę na Teodorczyka

Piotr Kamieniecki

Źródło: Legia.Net

28.03.2014 10:38

(akt. 13.12.2018 20:38)

- Trudno powiedzieć czy Lech to nasz najtrudniejszy rywal, bo blisko w tabeli są także Wisła Kraków i Ruch Chorzów. Przede wszystkim musimy skupić się na własnej drużynie. Interesują nas tylko trzy punkty, jak zawsze. Poznański zespół jest dobrze przygotowany fizycznie, warto zwrócić uwagę na ich silnych napastników, przede wszystkim na Łukasza Teodroczyka - stwierdził szkoleniowiec Legii Henning Berg przed sobotnim starciem z „Kolejorzem”.

Pierwszą kwestią poruszoną na konferencji prasowej norweskiego szkoleniowca było pytanie o wystawienie w składzie od pierwszej minuty Jakuba Koseckiego, który asystował przy bramce Wladimera Dwaliszwilego z Piastem i w starciu z Lechem mógłby wiele wnieść do zespołu. - Kuba powiedział mi, że może zagrać 90 minut. Podoba mi się entuzjazm tego zawodnika i cieszę się, że tak ciężko pracuje na treningach. Nasz skrzydłowy pokazał się również z dobrej strony w Gliwicach. Myślę nad wystawieniem „Kosy” w pierwszym składzie na starcie z poznańską ekipą, ale decyzja zapadnie przed meczem.


Następnie trener został zapytany o Helio Pinto, który w tym roku sobie za wiele nie pograł. - Pinto to dobry piłkarz i ważny członek tego zespołu. Jesienią Portugalczyk grał wiele, choć potrzebował czasu na aklimatyzację. Nie jest to łatwa sytuacja, ale myślę o całej ekipie, a nie o jednym graczu. W zeszłym roku było więcej okazji do gry, niż obecnie. To test dla zawodnika. W Manchesterze United musiałem czekać na swoją szansę. Specyfiką takiego klubu jak Legia jest wielka konkurencja. Łukasz Broź i Jakub Rzeźniczak doczekali się szansy. Helio i Daniel Łukasik graliby w każdej innej drużynie w Ekstraklasie, ale nadejdzie czas, że ich cierpliwość zostanie wynagrodzona – powiedział Berg.


Następnie Berg został poproszony o opowiedzenie o dotychczasowych wrażeniach z pracy przy Łazienkowskiej. - Od początku mojej pracy nie było nudno. Po meczu z Koroną, w którym zaprezentowaliśmy się dobrze, było tylko lepiej. Czasami dobrze wyglądaliśmy w defensywie, a czasami lepiej w ofensywie, ale dążymy do regularności. Chcemy grać przez cały czas na najwyższym poziomie. Podoba mi się współpraca z pracownikami i dziennikarzami. Wiadomo, że trudno było nam się pogodzić z decyzją o walkowerze dla Jagiellonii po tym co zaszło, ale musieliśmy pracować dalej i nie mogło to w najmniejszym stopniu zmienić naszego celu jakim jest mistrzostwo Polski.


Szkoleniowiec w trakcie konferencji opowiedział również o roli defensywnych pomocników w taktyce stołecznej ekipy. - Najważniejsza jest dla nas elastyczność taktyczna. Role defensywnych pomocników nie są sztywne – oni muszą odpowiednio prezentować się na tle całej drużyny. Podobało mi się, że Jodłowiec był skuteczny z Piastem w defensywie, a dodatkowo stanowił zagrożenie pod polem karnym. Mam tu też w głowie Helio Pinto, który w Gliwicach akurat nie mógł zagrać. Wystarczy spojrzeć na Pirlo, który potrafi wiele dać w obronie oraz znakomicie rozgrywa futbolówkę.

Polecamy

Komentarze (10)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.