Henning Berg o kontuzjowanych

- Czy w związku kłopotami kadrowymi będę rozmawiał z władzami klubu o wzmocnieniach?Cały czas sprawa transferów jest otwarta, sytuacja jest dynamiczna. Zależy nam by piłkarz, który do nas dołączy był odpowiedniej jakości i mógł od razu stanowić o sile zespołu, by był lepszy od tych, których już mamy. W zeszłym roku skład był blisko jakości na Ligę Mistrzów, by móc awansować do fazy grupowej. W tym roku mam na tyle dobry zespół, że wystarczy do odnoszenia zwycięstw w Polsce, do wygrywania w Lidze Europy – na te rozgrywki jest odpowiedni i bardziej adekwatny .

- Tomasz Jodłowiec wczoraj trenował, jest szansa, że będzie gotowy już wkrótce - być moze nie na najbliższy mecz ligowy czy spotkanie w Pucharze Polski. Jego sytuacja jest podobna do tej, w jakiej znajduje się, Michał Pazdan. Drobny uraz, ale nie należy się spieszyć. Po meczu z Kukesi odczuwał pewien ból, daliśmy mu odpocząć, ale w niedzielę nie było szans, żeby zagrał. Teraz pracuje ciężko na siłowni, nie wiem jednak, kiedy będzie gotowy do gry. Mateusz Szwoch miał problemy z sercem, obejrzeli go najlepsi specjaliści w kraju i nie tylko. Przeszedł operację, i dobrą wiadomością jest to, że będzie mógł wrócić do gry. Cały czas jest monitorowany, musimy mieć pewność, że wszystko jest bezpieczne. Dojście do formy zajmie mu 3-4 miesiące.

- Michał Masłowski nie pojawił się w kadrze meczowej na ostatnie spotkania, jest to spowodowane powrotem jego dawnych dolegliwości z plecami. Przejdzie konsultacje w Niemczech, chcemy skutecznie zdiagnozować ten problem, zależy nam by go szybko wyleczyć i by szybko wrócił zdrowy do składu. Jest nam potrzebny. Przy ostatnim jego występie komentatorzy w Canal+ mówili, że zniknął, a tymczasem zagrał dobry mecz. Może więc komentującym przydałyby się okulary.