News: Trener Berg - trudna wygrana w końcówce sezonu

Henning Berg: Odpowiedzialność biorę na siebie

Marcin Szymczyk

Źródło: Legia.Net

19.07.2014 23:11

(akt. 04.01.2019 12:42)

- Jestem bardzo niezadowolony z rezultatu. Nie wykreowaliśmy sobie wielu okazji, mieliśmy raptem sześć, głównie po kontratakach, ale żadnej nie wykorzystaliśmy. Rywale mieli trzy okazje, ale to nie ma większego znaczenia, najważniejszy jest bowiem wynik końcowy. Nasza gra wkrótce musi wyglądać lepiej, to są dobrzy zawodnicy i potrafią grać w piłkę. Póki co biorę odpowiedzialność na siebie. Być może brakuje zgrania, bo choć indywidualnie było widać dziś jakość, to jednak zespołowo nie wyglądało to fajnie, jest dużo do poprawy - mówił po meczu z GKS-em trener Legii Henning Berg.

- Czy mamy kryzys? Nie mamy z niczym takim do czynienia, choć wiem, że w mediach fajnie takie słowo by wyglądało. Mieliśmy dziś więcej okazji niż rywale, brakowało nam szczęścia. Gdyby było, to moglibyśmy wygrać. Ale nie chcę szukać usprawiedliwień, nie o szczęście w grze w piłkę przecież chodzi. Możemy grać lepiej, brakuje nam zgrania, zagraliśmy zbyt mało meczów w podobnym zestawieniu.


- Skąd aż trzy zmiany w przerwie? Styl nie był satysfakcjonują. Lado Dwaliszwili nie grał ostatnio zbyt wiele, brakuje mu praktyki meczowej, treningowej. Nie realizował założeń taktycznych i dlatego opuścił murawę. Ivica Vrdoljak nie zagrał całego meczu, bo w środę czeka go bardzo ważny mecz w Irlandii, natomiast Kuba Rzeźniczak zastąpił Wieteskę by dać w tyłach większy spokój i przede wszystkim służyć swoim doświadczeniem.


- Dlaczego tak wyglądał skład? Jeśli gramy dwa mecze w tygodniu, to obu spotkań nie da się zagrać na 100 procent możliwości. Piłkarze są w stanie zagrać dwa mecze, ale nie w obu na pełnych obrotach. Indywidualnie chciałbym pochwalić Adama Ryczkowskiego, ten utalentowany gracz zagrał bardzo dobre spotkanie. Biorę odpowiedzialność na siebie. Mogliśmy inaczej ten mecz zaplanować.


- Zagraliśmy w ostatnim tygodniu znacznie poniżej oczekiwań.  Teraz musimy skupić się na grze w środę, możemy tam wygrać. Natomiast w lidze zostało nam do rozegranie 36 meczów, przegrać jeden mecz to nie jest kryzys. Bardziej niż wyniki martwi mnie jednak styl gry. Musimy tu wiele poprawić.

Polecamy

Komentarze (137)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.