Henning Berg: Teraz tylko Śląsk, o Ajaxie pomyślimy potem

- Nie wiem czy odejście Sebastiana Mili będzie miało znaczenie, bo Śląsk ma dobrą kadrę. Marco Paixao wnosi do zespołu tyle samo, ile Sebastian. Portugalczyk powiedział, że zostaniemy zmiażdżeni? Jesteśmy dobrze przygotowani i dysponujemy silnym zespołem, a każdy zawodnik może mieć własną opinię. Jesienią przeciwko wrocławianom graliśmy dobrze. Mamy nadzieję, że czwartkowy mecz również będzie ciekawy.

- Nie myślimy teraz o Ajaxie, bo w tej chwili najważniejsze jest dla nas pucharowe spotkanie ze Śląskiem Wrocław. Rozumiem, że media i kibice żyją spotkanie w Lidze Europy ale pamiętajmy, że przed nami dwa spotkania na innych frontach. W każdym razie najważniejsze są dla nas wygrane na wszystkich frontach.

- Na zgrupowaniu zmierzyliśmy się z rywalami, którzy prezentowali wysoką klasę. Myślę, że teraz na ich tle wyglądalibyśmy jeszcze lepiej. Obozy przygotowawcze przepracowaliśmy dobrze i jestem zadowolony z pracy zawodników, którzy są w tej chwili gotowi do gry. Niestety po meczu z Viktorią straciliśmy Ondreja Dudę, choć dobrze, że wróci do gry szybciej, niż wyglądało to na początku.

- Masłowskiego znamy z Zawiszy, gdzie grał na wysokim poziomie, wierzymy jednak, że cały czas może być lepszym piłkarzem. Prezentuje odpowiednie umiejętności na Legię i pasuje do naszego zespołu. Późno udowodnił jak potrafi grać, ale czekamy na to, aż pokaże co potrafi w barwach Legii.

- Futbol jest grą zespołową i nie można tylko patrzeć na indywidualności. Tu nudne co mówię, lecz to prawda. Radović jest najlepszym piłkarzem ligi według „Piłki Nożnej” i zgadzam się z tym, ale gra zespołowo - broni i atakuje. Tak muszą grać wszyscy i tego oczekuję również od trójki naszych piłkarzy. Razem, wszyscy stajemy się lepsi i możemy zajść wysoko Cieszę się, że pozyskaliśmy Malarza, Masłowskiego oraz Furmana. WIerzę, że wszyscy przyczynią się do naszych sukcesów.

- Marek Saganowski jest dla nas ważnym graczem, który potrafi strzelać gole. Pokazał to między innymi w spotkaniu z Metalistem Charków. Jest to niezwykle istotny gracz dla drużyny, z którego młodzież może brać przykład. Mam nadzieję, że Marek zostanie z nami jak najdłużej. Decyzja o jego przyszłości zapadnie jednak do lata.

- W każdym kraju pozycję buduje się poprzez sukcesy ligowe. To Ekstraklasa jest najważniejsza, a walka o tytuł potrwa zapewne do końca sezonu. Mamy okazję odnieść sukcesy na kilku frontach - czeka nas ciężkie zadanie, ale pokażemy 100 procent swoich umiejętności.