Henning Berg zadowolony z Pablo Dyego (akt.)

Jak udało nam się nieoficjalnie dowiedzieć, wszystko wskazuje na to, że Pablo Dyego zostanie w Legii, że dołączy do zespołu na stałe w czerwcu. Trener był z niego zadowolony i jeśli nie wydarzy się nic nieprzewidzianego, to za półtora miesiąca podpisze kontrakt z Legią. Trafi na wypożyczenie z opcją pierwokupu. Zawodnik został wypatrzony w Brazylii przez Dominika Ebebenge i Michała Żewłakowa. Pablo dołączył do kadry pierwszego zespołu Fluminense. Zawodnikowi bardzo dobre recenzje wystawił były trener szwedzkiego Djurgardens, który sprowadził go do Europy. Niestety sytuacja była trudna, drużyna broniła się przed spadkiem, Magnus Pehrsson wkrótce stracił pracę, zmieniły się priorytety i nikt nie myślał o ogrywaniu Brazylijczyka, na którego wykup Szwedów i tak nie było stać. Pablo grał więc tylko w rezerwach, symbolicznie debiutując w pierwszym zespole.

Jest jak każdy Brazylijczyk dobrze wyszkolony technicznie, ale ma coś co go wyróżnia na tle rodaków - dobrą szybkość i wytrzymałość. Biorąc pod uwagę styl gry preferowany ostatnio przez Legię, takie parametry mogą mu pomóc w szybkiej aklimatyzacji. W Szwecji grał i trenował jako skrzydłowy i prawy obrońca. Trenerowi Henningowi Bergowi spodobały się jego wspomniane walory oraz pracowitość i nastawienie do zajęć.

Być może jeszcze w tym sezonie przy Łazienkowskiej pojawi się na testach jeszcze jeden Brazylijczyk.