Hubnik nadrabia zaległości po kontuzjach
14.04.2011 10:08
Czeski napastnik Legii Michal Hubnik ostatnio prawie wcale nie trenował i dlatego w pojedynkach o punkty nie ma sił na rozegranie 90 minut. Mocno poobijany Hubnik potrafi jednak zacisnąć zęby i wyjść na boisko pomimo bólu uda. Od kilku tygodni zmaga się z kontuzją mięśnia dwugłowego, ale w kadrze Legii i tak jest ciągle głównym kandydatem do gry w podstawowym składzie. Piłkarz w czasie meczu nie unika ostrych starć, nie oszczędza się. - Forma nie jest najwyższa, ale jaka ma być skoro ostatnio prawie nie trenowałem - mówił Czech po spotkaniu z Zagłębiem Lubin.
Urazu Hubnik nabawił się w czasie rywalizacji Legii ze Śląskiem. Czech nie zagrał z Ruchem i miał też nie zagrać z GKS-em w Bełchatowie. Wrócił do zajęć dobę przed rozpoczęciem tego spotkania, a mimo to dzień później zagrał od pierwszej minuty. Po spotkaniu ponownie narzekał na ból uda, tyle że w drugiej nodze. Hubnik jest więc po dwóch kontuzjach (naciągnięcie mięśnia dwugłowego prawej i lewej nogi), stracił kilkanaście treningów i musi nadrabiać zaległości.
Dziś bliższy wyjścia w podstawowej jedenastce w Poznaniu na mecz z Lechem jest Takesure Chinyama, ale Czech prezentuje się coraz lepiej i niewykluczone, że rzutem na taśmę wygra rywalizację z konkurentem z Zimbabwe.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.