Igor Lewczuk: Myślę, że nie ma co szukać usprawiedliwień

Redaktor Jakub Waliszewski

Jakub Waliszewski

Źródło: Canal+ Sport

31.01.2021 20:10

(akt. 31.01.2021 21:55)

- Myślę, że nie ma co szukać usprawiedliwień. Zagraliśmy słabo i przegraliśmy. Nie stworzyliśmy sytuacji i popełniliśmy błąd przy bramce. Nie można szukać usprawiedliwień, że boisko, temperatura, pogoda. Tak byłoby najłatwiej - mówił po meczu z Podbeskidziem obrońca Legii, Igor Lewczuk.

fot. Piotr Kucza / FotoPyK

- Nie mieliśmy wielu klarownych sytuacji. Nie wiem, czy mieliśmy jakąś stuprocentową sytuację. Były strzały, rykoszety, wiele dośrodkowań. Podbeskidzie zagęściło środek i można powiedzieć, że boisko nie było idealne, ale to byłaby za prosta wymówka. Staraliśmy się przedrzeć, szukaliśmy wrzutek na Tomasa. Nie udało się.

- Nie dostałem żadnego sygnału w kwestii przedłużenia umowy. Czekam na to, co się wydarzy. Robię to co robiłem przez ostatnie kilka lat, czyli staram się podchodzić jak najbardziej profesjonalnie do swoich obowiązków.

- Przegraliśmy dwa ostatnie mecze. Na pewno będziemy mieli to w głowach, ale oby od jutra nam to uciekło . Mam nadzieję, że na mecz z Rakowem wyjdziemy z innym nastawieniem i zaczniemy realizować to nad czym pracowaliśmy na obozie. To co graliśmy w sparingach i trenowaliśmy, to jednak było coś innego niż to, co zaprezentowaliśmy w meczu z Podbeskidziem. Wiadomo, że wszystko weryfikuje liga. Mecz na pewno będzie trudny. Raków udowodnił, że jest dobrą drużyną. My jesteśmy po dwóch porażkach, ale gramy u siebie i nasza gra powinna wyglądać lepiej. 

Polecamy

Komentarze (48)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.