Igor Lewczuk: Zagraliśmy solidny mecz

- Brakuje skuteczności. W defensywie jesteśmy dobrze zorganizowani jako drużyna. Atak zaczyna się od obrony, funkcjonujemy nieźle jako drużyna - uważa Lewczuk. - Nie można mówić, że przyjechała do nas Barcelona i ma grać z nami w dziadka. Z całym szacunkiem, to było Rangers FC, ale nie drużyna z topu - stwierdził obrońca.

- Graliśmy u siebie, co czasami wygląda inaczej niż na wyjeździe. Mam nadzieję, że w rewanżu zagramy podobnie pod względem organizacji. Może to też wyglądać zupełnie inaczej, ale naszym zadaniem jest solidnie przygotować się do rewanżu - powiedział Lewczuk. 

- Mecz nie różnił sie wiele od tego z naszej Ekstraklasy. Na pewno nie było tak, że przyjeżdza Real Madryt i trzeba było się obawiać ile stracimy bramek, wręcz przeciwnie. Wiedzieliśmy, gdzie są nasze silne strony. Zagraliśmy solidny mecz i pojedziemy z dużymi nadziejami na rewanż. Rangers lepiej wyglądało w spotkaniach z Midtjyland czy w lidze, mają dużą jakość. Nam udało się to zniwelować. Spodziewam się wyrównanego rewanżu - dodał piłkarz. 

- Dobrze graliśmy w grze defensywnej. Nie pozwalaliśmy zyskać przewagi rywalom. Zespół Rangers nie wygrywał pojedynków: dobre przesuwanie, asekuracja, doskok. Myślę, że wszystko funkcjonowało tak, że rywale nie pokazali swoich atutów i mam nadzieję, że tak samo będzie w drugim meczu - zakończył Lewczuk.