Igor Strzałek: Występy w pierwszej drużynie to mój priorytet

– W pierwszej połowie graliśmy dobrze, ale popełniliśmy jeden błąd, który kosztował nas utratę bramki. Wcześniej stworzyliśmy sobie kilka okazji. Zabrakło nam jednak wykończenia. Drugą odsłonę rozpoczęliśmy lepiej. Gra rozgrywała się pod nasze dyktando. Zdominowaliśmy rywala, kreowaliśmy sytuacje. Graliśmy na naszych warunkach i zdobyliśmy trzy bramki. Zasłużyliśmy na zwycięstwo.

– Rozpocząłem drugą połowę na "dziesiątce", ale nie miałem przypisanej pozycji. Razem z Bartoszem Sliszem i Patrykiem Sokołowskim dużo rotowaliśmy, aby zaskoczyć przeciwnika. Chciałem schodzić po piłkę widząc, że jeden z tej dwójki zawodników zajmował moje miejsce. To funkcjonowało bardzo dobrze, a ja osobiście lubię odpowiadać za kreacje akcji. Bardzo dużo akcji rozgrywaliśmy przez środek, co było widać w drugiej odsłonie meczu. Zyskaliśmy przewagę w tej części boiska i dzięki temu strzeliliśmy trzy gole.

– Sparingi są dla mnie udane? Cieszę się, że regularnie strzelam gole w spotkaniach towarzyskich. Każda bramka cieszy, ale czekam na trafienie w oficjalnym meczu. Moim priorytetem nie są jednak gole i asysty, a po prostu występy w pierwszej drużynie. Będę dawał z siebie wszystko, aby otrzymać szansę.

ZOBACZ TAKŻE:

• Legia odwróciła losy sparingu
• Zapis relacji tekstowej na żywo
• Bramki z meczu Legia – GKS Tychy