Inaki Astiz: Na razie nic w moim życiu się nie zmieniło

Redaktor Marcin Szymczyk

Marcin Szymczyk

Źródło: Legia.Net

18.06.2019 10:45

(akt. 18.06.2019 10:49)

- Mieliśmy trochę dłuższe wakacje niż ostatnio. Każdy zdołał odpocząć, przede wszystkim psychicznie. Po tak trudnym roku, każdemu było to bardzo potrzebne. Teraz jednak już ruszyliśmy z pracą – na razie spokojnie. Pierwsze zajęcia były takimi wprowadzającymi – trochę wytrzymałości i gier z piłkami. Solidny trening na początek - opowiadał po pierwszych zajęciach Inaki Astiz.

- Już przed urlopem miałem luźne rozmowy na temat swojej przyszłości. Dobrze się czuję, mam siłę i chciałem jeszcze rok jednak pograć w piłkę. Z drugiej strony pamiętam jak było, gdy wróciłem po bardzo dobrym sezonie na Cyprze, grałem wtedy regularnie, miałem na koncie 40 meczów, w tym w europejskich pucharach na dobrym poziomie. A klubu nie mogłem sobie długo znaleźć, pojawiały się w głowie różne myśli. Nie chciałem tego drugi raz przerabiać, przechodzić przez to kolejny raz. Dlatego chętnie zgodziłem się na propozycję z klubu. Teraz będę w nowej roli, ale cały czas będę na boisku. Będę pomagał młodym piłkarzom, co i tak chętnie robiłem. Będę wiec robił to, co do tej pory. Będę przekazywał młodzieży swoje uwagi i doświadczenie. To takie płynne przejście od piłkarza do roli powiedzmy szkoleniowej.

- Na zgrupowaniu jest sporo nowych twarzy, głównie młodych chłopaków. To cieszy i pokazuje, że dobrze działa akademia. Legia idzie w takim kierunku, jak wiele klubów na zachodzie Europy. Jestem do dyspozycji młodych, ale będę też należycie robił swoje by być gotowym do gry, jeśli trener postanowi skorzystać z moich usług. Na razie nic w moim sportowym życiu się nie zmieniło. Normalnie przygotowuję się do sezonu.

Polecamy

Komentarze (42)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.