Inauguracja obchodów 90-lecia Legii
21.04.2006 19:19
Tablica ku czci <b>Marszałka Józefa Piłsudskiego</b> zawisła nieopodal takiej samej, upamiętniającej <b>Kazimierza Deynę</b>. Chwilę później nastąpiło oficjalne otwarcie Muzeum Legii. Kilka chwil przed 15 nastąpił pokazowy mecz zawodników Legii, w którym zmierzyły się dwie jedenastki, ta obecna, z tą sprzed 90 lat. Tak dziś przy Łazienkowskiej zainaugurowano obchody 90 lecia Legii Warszawa. Uroczystość swoją obecnością zaszczyciło wielu znakomitych piłkarzy, działaczy, trenerów czy ludzi od lat związanych z klubem.<br><br><a href=http://www.legia.net/fotoreportaz.php?id=369 class=link>Zdjęcia znajdziecie tutaj</a>
Nie mogło zabraknąć również większości osób ze specjalnie powołanej Honorowej Rady Obchodów 90-lecia, w której skład weszli: Mariusz Walter, Jan Wejchert, Jerzy Lewiński, Paweł Kosmala, Joanna Onyszkiewicz (wnuczka Marszałka Piłsudskiego), Stefan Szczepłek, Lucjan Brychczy, Kazimierz Górski, Leszek Pisz i Andrzej „Bosman” Piórkowski. Niestety, kłopoty ze zdrowiem nie pozwoliły na przybycie Panu Kazimierzowi, a "Piszczyka" zatrzymały obowiązki służbowe.
- Bardzo nam miło, że tak wiele osób związanych z klubem zaszczyciło nas swoją obecnością - rozpoczął prezes KP Legia, Piotr Zygo, który w skrócie przedstawił okoliczności, w jakich powstał klub oraz program uroczystości.
Kwadrans po 14 odsłonięto tablicę ku czci Marszałka Piułsudskiego. Dokonała tego jego wnuczka, Pani Joanna Onyszkiewicz.
Po uroczystości odsłonięcia tablicy, wszyscy zgromadzeni uczestniczyli w oficjalnym otwarciu Muzeum, o którym długo i namiętnie opowiadał jego kustosz, dziennikarz tygodnika Nasza Legia i wielki kibic drużyny z Łazienkowskiej, Wiktor Bołba.
Punktem kulminacyjnym uroczystości był mecz. Ster wodzireja przejął trener Dariusz Wdowczyk, który za pomocą mikrofonu przekazywał uwagi swoim podopiecznym.
- Włodar, ten mecz jest zorganizowany po to, żebyś się wreszcie przełamał - żartował.
Piotrek wziął te słowa do siebie i to właśnie on zdobył pierwszego gola.
"Władeczek" wystąpił w "dzisiejszej" Legii. Obok niego zagrali:
Maciej Gostomski, Dickson Choto, Jakub Rzeźniczak, Sebastian Szałachowski, Veselin Djoković, Bartosz Karwan i Marcin Rosłoń.
Natomiast tę Legię sprzed 90. lat tworzyli:
Łukasz Fabiański, Grzegorz Bronowicki, Wojciech Szala, Tomasz Kiełbowicz, Marcin Burkhardt, Marcin Klatt, Aleksandar Vuković, Roger Guerreiro i Cezary Kucharski.
Jednak wszyscy byli bardzo trudni do rozpoznania. Powód? Dokonali przemiany. Każdy wystąpił w specjalnie na tę okazję ułożonej fryzurze a'la początki 20 wieku i z gustownym wąsikiem.
W rolę sędziego wcielił się Wit Żelazko.
- Panie Witku, nic Pan się nie zmienił - żartował "Wdowiec".
Mecz zakończył się remisem 5:5, ale przecież nie o wynik tu chodziło. I piłkarze i zgromadzeni goście bawili się wspaniale. Piłka którą grano, nieco przypominała lekarską, ale zawodnicy dawali sobie bez problemu radę.
Rozmowy, wspomnienia, spekulacje dotyczące bieżącego sezonu, trwały jeszcze długo po zakończeniu części oficjalnej. Każdemu marzyło się, żeby w tym jubileuszowym roku wygrać ligę. I oby tak się stało.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.