News: Iskrzy przed meczem Legii z Lechem

Iskrzy przed meczem Legii z Lechem

Marcin Szymczyk

Źródło: Przegląd Sportowy, przegladsportowy.pl

08.05.2015 07:25

(akt. 08.12.2018 00:18)

Ostatnio przy okazji meczów Legii z Lechem zbytnio nie iskrzyło. Im bliżej ostatniego ligowego starcia, następuje zmiana. Bogusław Leśnodorski szczypie Kolejorza, prezes poznaniaków, Karol Klimczak, stara się odgryźć. Trener Maciej Skorża wojuje z szefem polskich sędziów Zbigniewem Przesmyckim, który jego zachowanie po finale Pucharu nazwał chamskim. Lechici zapowiadają, że porażka na Stadionie Narodowym zmobilizuje ich podwójnie. Legioniści odpowiadają, że ich główni rywale mają jeszcze szansę na tytuł tylko dlatego, iż im pozwolili, przegrywając kilka meczów więcej, niż powinni. Weryfikacja tych wszystkich słów - w sobotnie popołudnie.

Dwie najlepsze polskie drużyny zagrają ze sobą czwarty raz w sezonie. Ich rywalizację można śmiało nazwać paradoksalną. Jeśli zapytać lechitę, w którym z dotychczasowych spotkań był słabszy, zgodnie z prawdą odpowie, że w żadnym. Gdyby spytać legionistę, w którym meczu był lepszy od największego rywala, odpowiedź byłaby identyczna. Przewaga psychologiczna jest po stronie mistrzów Polski. Są liderem, zdobyli krajowy puchar, a Lech trzeci sezon z rzędu ogląda ich plecy. W tym, co mówią poznaniacy, słychać przede wszystkim rozgoryczenie. Trzy razy w sezonie trzymali legionistów za gardło, zaczynali mocniej zaciskać, ale - z wyjątkiem spotkania w Poznaniu - przeciwnik zdołał im się wyrwać. W sobotę czwarta i ostatnia szansa.

Polecamy

Komentarze (13)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.