ITI wcale nie takie pewne!

Jednym z głównych warunków podpisania finalnej umowy i przejęcia większościowego pakietu akcji SSA Legia przez ITI jest sprawa gruntów na których stoi stadion przy Łazienkowskiej. Z nieoficjalnych źródeł wiadomo, iż ITI zażądało od działaczy Legii by w dwa miesiące wyjaśnili sprawę własności gruntów, a jest to misja niewykonalna! Dlaczego? Ponieważ nowy właściciel gruntów zostanie wyłoniony na drodze przetargu. Całą sprawą przetargu zajmuje się miejska spółka Budowa Stadionu i Zarząd Stadionu. Chętnych na budowę obiektu jest ponad 20 a jedną z nich jest Warbud związany z ITI. Jakie są szanse tej firmy - trudno powiedzieć. Jak podaje Przegląd Sportowy przetarg ma być ogłoszony w styczniu, a rozstrzygnięty w kwietniu i jest to bardzo optymistyczna data. Tak czy siak to cztery miesiące a nie dwa o jakich podobno mówi ITI. Gwoli przypomnienia grupa ITI była już wcześniej bardzo blisko inwestycji w Stomil Olsztyn i Widzew Łódź. W obu przypadkach sprawa rozbiła się właśnie o grunty. Czy z Legią będzie podobnie? Miejmy nadzieję, że nie! W przeciwnym razie ucierpią obie strony. Legia nadal będzie bez pieniędzy, a ITI już żaden klub w Polsce może nie potraktować poważnie.