Ivan Runje: Legia jest mocna i poukładana, gra ładnie dla oka

- Codziennie rozmawiam z Arvydasem Novikovasem. Mimo iż nie gra, nie marudzi. Chwali sobie pobyt w Legii. A to, że tej klasy zawodnik nie występuje, świadczy o sile i jakości drużyny z Warszawy. Przydałoby się, by Legia coś osiągnęła w pucharach, by przedstawiciel polskiej ligi w miarę wyraźnie zaznaczył swoją obecność w Europie.

- W ostatnim meczu Legia wygrała z nami 4:0. Cóż, zdominowała nas od pierwszej do ostatniej minuty. U nas wszystko poszło nie tak. Ale lubię grać przeciwko Legii, koledzy pewnie też. A jak wygrasz, to masz większą frajdę niż zwykle. Nasi kibice również.

- Najlepszy napastnik ekstraklasy? Jose Kante z Legii. Wicemistrzem w mojej klasyfikacji jest Igor Angulo z Górnika Zabrze. Kante ostatnio podpadł kibicom. Wiadomo, że każde wydarzenie w Legii odbija się głośniejszym echem, bo wiadomo, jaki to klub. Zresztą obojętnie, gdzie by do tego doszło, zawodnik powinien okazać szacunek dla herbu, koszulki, po prostu klubu. Z drugiej strony, bywają sytuacje, że człowiek w emocjach traci głowę. Kante nie planował zrobić nic złego. Z frustracji na sekundę odcięło mu myślenie, nie zdawał sobie sprawy, co w tym momencie robi. Niefajne zachowanie z jego strony, lecz sądzę, że zrozumiał błąd - ocenia Runje w rozmowie z "Przeglądem Sportowym".