Ivica - kapitan jak się patrzy
25.09.2010 09:39
Przed meczem Chorwat mówił, że wie jaki mecz czeka Legię. - Wiem jaka jest moja rola. Mam mobilizować kolegów, ale na to spotkanie nie trzeba nikogo mobilizować. Stanowimy zespół, który jutro ma jeden cel – wygrać - zapowiadał. Czas pokazał, że nie rzucał słów na wiatr.
Należy jeszcze zauważyć, że po rozgrzewce Ivica podszedł do każdego z kolegów z pierwszej jedenastki, każdego zawodnika poklepał, "przybił piątkę" i każdemu powiedział kilka słów. Zachowanie jak na kapitana przystało.
Jeden z dziennikarzy po meczu stwierdził, że Vrdoljak robił w tym meczu wszystko, a gdyby potrafił grać rękami to jeszcze Antolovicia by kilka razy w bramce wyręczył. To oczywiście żartobliwie, ale pokazuje to jak zaangażowany w grę był kapitan Legii. - To nie jest zawodnik przypadkowy, wszyscy wiemy jaki ma potencjał i bardzo na niego liczymy. Jestem przekonany, że mimo iż zagrał dziś świetne spotkanie, to stać go na jeszcze lepszą grę - ocenił Vrdoljaka Tomasz Kiełbowicz.
- Vrdoljak pokazał jak duży ma potencjał i że ta opaska nie jest przypadkiem. Dziś był prawdziwym przywódcą - chwalił swoje ulubieńca Maciej Skorża na pomeczowej konferencji prasowej. Tym razem nie były to pochwały na wyrost.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.