Ivica Vrdoljak: Dziękuję kolegom za wybór
30.07.2011 00:12
- Wracając do meczu w Turcji to kosztował nas on trochę sił, warunki atmosferyczne były bardzo trudne. Kiedy zaczynaliśmy spotkanie było 38 stopni, jak się kończyło to słupek rtęci wskazywał 33 stopni Celsjusza. Ale jakoś sobie poradziliśmy i teraz myślimy już tylko o niedzielnym meczu z Zagłębiem. Do tego momentu powinniśmy się już zregenerować i grać na najwyższych obrotach.
Miałeś problemy z pachwinami, jak się teraz czujesz?
- Czuje się dobrze, wszystko jest OK. W Turcji w czasie meczu czułem coś w środku w pachwinie, ale nie było to nic strasznego – jestem gotów do gry. Mam nadzieję, że koledzy również będą zdrowi.
Jak atmosfera w zespole?
- Dobrze, jest… spokojnie. Nie wybiegamy myślami za daleko, nie chcemy patrzeć na to co będzie za kilka tygodni. Skupiamy się wyłącznie na najbliższym spotkaniu.
Był czas żeby trochę poświętować wygraną z Gaziantepsporem?
- Nie, nie było czasu. Po tym jak przyjechaliśmy do hotelu była kolacja i na tym świętowanie się skończyło.
Co bardziej cieszy wygrana czy to, że w końcu tworzyliście drużynę?
- I to i to. Choć to, że byliśmy zespołem spowodowało, że zagraliśmy jak na razie najlepszy mecz w ostatnich miesiącach. W czwartek byliśmy kolektywem a naszym hasłem było jeden za wszystkich, wszyscy za jednego. To powoduje, że przed Zagłębiem jesteśmy optymistami choć ten mecz będzie inny. My mamy mieć częściej piłkę i konstruować akcje. Wygląda to obiecująco i wierzę w pozytywny wynik.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.