Iwański: Sędziowie chyba byli z NBA?
20.05.2010 10:15
Nie zabraknie motywacji w meczu o trzecie miejsce?
- Szkoda, że tylko o trzecie miejsce, ale motywacji na pewno nie zabraknie. Nie po to przelecieliśmy tyle kilometrów byśmy teraz cokolwiek odpuszczali. Szkoda tylko, że nasza gra wyglądała fajnie, staraliśmy się, a sędzia robił takie jaja.
Jesteś strasznie zły.
- Zgadza się, a nawet wściekły. Przyjechaliśmy do USA po to by się pokazać i coś wygrać. Nie ma się wiec co dziwić, że nie tryskam humorem po porażce. Po tym nieudanym sezonie chcieliśmy choć tutaj coś zdobyć, wygrać dwa spotkania. Poza tym możliwość sprawdzenia się na tle dobrych europejskich drużyn to zawsze przyjemność.
A jak podoba ci się organizacja turnieju?
- Na razie wszystko jest w porządku, każdy szczegół jest dopięty na ostatni guzik. Tylko ci sędziowie, gwizdali nawet najmniejsze dotknięcie. a przecież piłka to sport kontaktowy. Może są z NBA?
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.