Domyślne zdjęcie Legia.Net

Iwański wraca, Chinyama pod nóż?

Marcin Szymczyk

Źródło: Przegląd Sportowy

12.11.2009 08:23

(akt. 16.12.2018 22:23)

Dzisiaj, po jednym dniu wolnego, legioniści wracają do treningów. Być może już z Maciejem Iwańskim, który w spotkaniu z Wisłą Kraków naciągnął więzadła poboczne kolana i od tamtej pory odpoczywa. - Spróbuję potruchtać, zobaczymy, jak zareaguje noga, choć lekarze mówią, żebym się nie spieszył. Ale wystarczy tego odpoczywania, ciągnie mnie już na boisko - stwierdził rozgrywający Legii.

To dobra wiadomość, podobnie jak ta, że żebra Piotra Gizy są tylko stłuczone, nie stwierdzono złamania, czy pęknięcia. Do zdrowia wraca Bartłomiej Grzelak, jednak z pełnym obciążeniem ma ćwiczyć dopiero w poniedziałek. Ale są i gorsze informacje. Znowu nie wiadomo kiedy na boisku zobaczymy Takesure Chinyamę. W operowanym w czerwcu kolanie ponownie zbiera się płyn i zawodnik nie może trenować. Niedługo mają być podjęte decyzje, co dalej robić. Nie można wykluczyć powtórnego zabiegu.

Polecamy

Komentarze (11)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.