Artur Boruc

Jacek Kazimierski: Boruc może grać w Legii nawet do pięćdziesiątki

Redaktor Maciej Ziółkowski

Maciej Ziółkowski

Źródło: niezalezna.pl

12.05.2021 13:30

(akt. 12.05.2021 13:35)

- Artur Boruc może grać w Legii nawet do 50-tki. Średnio w meczu rywale oddają na bramkę warszawiaków z pięć strzałów. Po czterech z nich piłka ląduje na zegarze, a jeden zawsze Artur obroni. To żart, bo Boruc, to wciąż bardzo wysokiej klasy fachowiec – mówił w rozmowie z serwisem niezalezna.pl Jacek Kazimierski, były bramkarz stołecznego klubu.

- To chłopak z charakterem. Ma talent i przede wszystkim uwielbia bronić. Nigdy nie miałem z nim żadnych problemów. Kiedy zaczynaliśmy pracę, zdarzały mu się drobne, pozaboiskowe niesubordynacje, ale wtedy młody był, a wiadomo, że młodość musi się wyszumieć. Pamiętam, że wtedy w klubie Artur rywalizował z Wojtkiem Kowalewskim. Obaj to świetni bramkarze, ale Boruc miał tę przewagę nad konkurentem, że o 300 procent lepiej od Wojtka grał nogami. No i miał świetny refleks.

- Kiedy ja grałem to były inne czasy, inni kibice, inne stadiony, inna piłka. Wszystko było inne, ale tak, między sobą z boiska a Arturem, dostrzegam jednak wiele cech wspólnych.

Całą rozmowę z Jackiem Kazimierskim można przeczytać w serwisie niezalezna.pl.

Legia mistrz 2021. Co wiesz o poprzednich mistrzostwach?

1/15 Pierwszy tytuł mistrzowski Legia zdobyła 20 listopada 1955, na boisku Stali (obecnego Zagłębia) Sosnowiec. W decydującym meczu zremisowała na wyjeździe 1:1, choć gospodarze, będąc pewni swego, zaprosili wszystkich prominentnych działaczy i zorganizowali fetę. Kto popsuł im plany strzelając gola na 1:1?

Polecamy

Komentarze (41)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.