Jacek Kazimierski: Jeśli Miszta wytrzyma ciśnienie, będzie kozakiem
29.09.2021 09:30
- Przed nim trudne wyzwanie, to jeszcze nie jest bramkarz, tylko kandydat na golkipera. Jeśli po sytuacjach z Wigrami i Rakowem wyjdzie obronną ręką, to znaczy, że jest silny mentalnie. A dziś głowa to podstawa - dodaje.
- Każdy bramkarz puszcza gole, liczy się potencjał i umiejętności oraz mentalność. Na razie nie bardzo to dostrzegam. Bramkarz, nawet popełniając błędy, innymi interwencjami musi pokazywać klasę. Jak dla mnie Miszta na razie wygląda na wycofanego, jakby się trochę bał. A broni w klubie, w którym wymagania są ogromne. Wiek nie gra roli. Musi sobie wszystko poukładać i uwierzyć w swoje umiejętności, wyrzucić pomyłki z głowy, inaczej to nie będzie działało. Jak dla mnie jest za mało wygimnastykowany, gibki, przebojowy, gra zachowawczo, żeby nie popełnić błędów, a na dłuższą metę nie da się tak bronić. Jak chcesz być kozakiem, musisz ryzykować - kończy Kazimierski.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.