Jacek Magiera idzie do sądu
16.04.2008 09:38
- Po tym jak przeczytałem, że Paweł Drumlak sądzi się z Cracovią o należne mu pieniądze postanowiłem pójść tą samą drogą. Nie dla pieniędzy, ale z szacunku do samego siebie. Nie pozwoliłem sobie swego czasu by w Cracovii mną pomiatano i rozwiązałem kontrakt. Do tej pory nie otrzymałem należnych mi premii. Z lektury Przeglądu Sportowego dowiedziałem się, że byłem słaby i nie zasługuję na uczciwie zarobione pieniądze. Zaznaczam nie chodzi mi o pieniądze, przekażę je na cele charytatywne - powiedział trener Legii <b>Jacek Magiera</b>.
"Magic" rozegrał w barwach "Pasów" pięć spotkań. Dwa zwycięskie, jedno remisowe i dwa przegrane. Później rozwiązał kontrakt gdyż nie godził się z zachowaniem wysoko postawionych działaczy klubu. Podburzali oni kibiców przeciwko niemu. Kontrakt pomagał rozwiązać Jackowi Cezary Kucharski. - Jacek miał otrzymać 8,5 tys zł. Później zwołano zarząd i tą premię mu cofnięto. On chciał przeznaczyć te pieniądze na dom dziecka. I tak zrobiliśmy tyle, że z własnych pieniędzy - opowiada Kucharski.
Ówczesny trener Cracovii Stefan Białas nie za bardzo chce komentować całą sprawę. Twierdzi jedynie, że do postawy sportowej Magiery nie miał żadnych zastrzeżeń.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.