Domyślne zdjęcie Legia.Net

Jacek Magiera: Każdy wynik jest ważny

Emil Kopański

Źródło: Legia.Net

13.04.2011 13:59

(akt. 14.12.2018 14:24)

<p style="margin-bottom: 0cm">- Wynik meczu jest ważny niezależnie od tego z kim i gdzie się gra. Często trenerzy pomiędzy poszczególnymi meczami ligowymi zarządzają grę wewnętrzną, natomiast my zdecydowaliśmy się zagrać mecz sparingowy z I-ligową drużyną. Dzisiejszy wynik był z pewnością rezultatem niekorzystnym, ale teraz czeka nas sobotni pojedynek z Lechem i wierzymy, że mecz z Dolcanem pomoże nam przygotować się odpowiednio do gry w Poznaniu - powiedział po meczu II trener Legii, Jacek Magiera.</p>

- Przed meczem z Lechem nikogo nie trzeba dodatkowo motywować. Każdy wie, gdzie jedziemy i z kim gramy. Wiadomo, że od wielu lat starcia Lecha z Legią budzą spore emocje, nie tylko na boisku, ale i na trybunach. Jest to więc bardzo ważny mecz zarówno dla kibiców, jak i dla nas, gdyż po ostatnich niepowodzeniach musimy gromadzić punkty i tych poszukamy właśnie przy Bułgarskiej. Wiemy, że drużyna z Poznania jest bardzo groźna, ale my musimy patrzeć na swoją grę i niezależnie od stylu, mamy w planach przywieźć stamtąd trzy oczka - zapowiada szkoleniowiec.

- Lech to bardzo dobra drużyna, o czym świadczą choćby jej występy w Lidze Europejskiej. Ma w swych szeregach wielu świetnych piłkarzy. Ostatni mecz ligowy poznaniaków obserwował trener Rafał Janas i przekazał sztabowi szkoleniowemu mnóstwo uwag na temat gry tego zespołu. Warto też pamiętać, że trener Jose Bakero nie będzie miał do dyspozycji kilku zawodników, m.in. Semira Stilicia i Marcina Kikuta. Może to też nie być aż tak widoczne, gdyż kadra Lecha jest bardzo wyrównana. Dla nas nie jest to jednak najistotniejsze. Musimy skoncentrować się na sobie, a nie na osłabieniach rywala. Z naszej strony, Tomasz Kiełbowicz nie jest jeszcze gotowy do gry na 100% w pełnym wymiarze czasowym, ale ma szansę znaleźć się w kadrze meczowej - mówi Magiera.

- Nie obawiam się szczególnie tego spotkania, musimy do niego podejść jak do każdego innego. Wyjść po prostu na boisko, od pierwszej do ostatniej minuty dać z siebie maksimum i grać o zwycięstwo. Jako członek sztabu szkoleniowego nie czuję dodatkowej presji. Pracujemy najlepiej jak potrafimy, staramy się przygotować zespół do meczu w Poznaniu i na tym się koncentrujemy. Spekulacje prasowe zawsze jednak były i zapewne nadal będą - zakończył trener.

 

Polecamy

Komentarze (21)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.