Domyślne zdjęcie Legia.Net

Jacek Magiera: Kibice nas nieśli dopingiem

Marek Szabrański

Źródło: Legia.Net

13.05.2008 23:09

(akt. 20.12.2018 13:31)

- Wydaje mi się, że za komentarz tego meczu posłuży to co się w około dzieje, czyli ogromna radość. Cieszymy się ogromnie, że udało nam się zdobyć ten puchar po jedenastu latach. Pamiętam ostatnią radość, dzisiaj też bardzo się cieszymy. Tym bardziej, że graliśmy ze świetnym zespołem, który zdominował tegoroczne rozgrywki, wygrał w cuglach ligę i był faworytem tego spotkania. Pokazaliśmy duży potencjał i wydaje mi się, że spotkanie mogło się podobać - mówił po spotkaniu drugi trener Legii Warszawa, <b>Jacek Magiera</b>.
- Była dramaturgia do ostatnich minut. Niech ten mecz da do myślenia wszystkim tym, którzy ten puchar w ostatnich latach traktowali troszeczkę inaczej. Takie imprezy, takie mecze są bardzo potrzebne i jeśli chcemy coś zwojować w Europie to takich spotkań musi być jak najwięcej - stwierdził "Magik". - Wydaje mi się, mimo wszystko, że jeśli mielibyśmy stwierdzić, kto miał klarowniejsze sytuacje, to chyba bylibyśmy to my. Można tu przytoczyć choćby sytuację w drugiej połowie, gdy "Chini" strzelał głową, a Bartek Grzelak miał możliwość do wepchnięcia piłki do bramki chyba z metra. Była to idealna sytuacja do zdobycia gola. Wydaje mi się, że kontrolowaliśmy grę, nie byliśmy zespołem, który się bronił. Wydaje mi się, że był to wyrównany mecz na remis, na dogrywkę i na rzuty karne - ocenił były pomocnik warszawskiej drużyny. - Zachowanie kibiców oceniam dramatycznie. Rewelacyjnie było do 70. minuty, dramatycznie od 70. do 80.. Nie może być takich sytuacji. My tutaj uparcie sądzimy, że to co wypracowali nasi kibice przez 70 minut spotkania, legło w gruzach właśnie przez te dziesięć minut. Na coś takiego Legia nie może sobie pozwolić. Ta sytuacja na pewno pozytywnie na ten finał i całą jego otoczkę nie wpłynęła. Grałem wiele lat w tym klubie i zawsze kibice byli dwunastym zawodnikiem, zawsze dobrze można było tylko mówić o tym dopingu. To naprawdę pomaga. Jeżeli ktoś gra i ma wsparcie tak, jak dzisiaj Rybus gra 30-40% lepiej. Jeżeli tego wsparcia nie ma to traci dużo swoich walorów. To jest tak naprawdę nie do zmierzenia, jak bardzo pomoc kibiców wpływa na zwycięstwa. Kibice nas dzisiaj nieśli. Nie ukrywamy, że do 70. minuty nieśli nas w nieprawdopodobny sposób. Potem od 80 minuty też nas nieśli we wspaniały sposób. Można powiedzieć, że dzisiaj, obok zawodników są tymi, którzy zrobili bardzo wiele, żeby ten Puchar Polski zdobyć - zakończył współpracownik trenera Urbana.

Polecamy

Komentarze (0)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.